Pszczelarnia napisał(a)

Edit: chodzi mi o tę kratkę. Super, nie ugniata się gleby. Gdzie to dostać? Co to jest (kojarzy mi się wprawdzie przemysłowo ale co tam).

To są odpady z roboty które miałam zezłomować, a przygarnęłam jak swoje

Robią za wycieraczkę (moja glina się klei), pod spodem nie rezydują ślimaki, a chodzi się suchą nogą Niestety jest jedna wada.. nie da się chodzić po tym boso

Cottonki jak zobaczyłam w masie to stwierdziłam, że mus je mieć.. taka żarówiasta landrynka I bzyzków na czyśćcach bardzo dużo Tak jak na nachyłkach.. to teraz dwie najbardziej oblegane rośliny, więcej niż na lawendzie.
Sesję robiłam, ale na foto wychodzi słabo Wiosną podzielę i będzie tego duuuzo.. bo sadzonki mocno napakowane i widać ze to się cudnie rozszerzy..a teraz gonię w trasę ..

Pszczelarnia napisał(a)

Szaletowa padła - o! A ja myślałam o niej albo o Crocus Rose.

Nie zakopczykowałam ani jednej róży Stwierdziłam że mają u mnie rosnąc tylko mało obsługowe.. nie przeszła testu.. szkoda bo była piękna.. Spróbuj może u Ciebie da radę, zakopczykować tylko trzeba pamiętać.. ja może jeszcze do niej wrócę

A to druie wielkie bzyczkowo.. szacowałam dziś że na kępie uwija się ze 100 pszczół i z 50 innych bzyków

Aniu, to ładne niebieskie zielsko to cykoria.

Pszczelarnia napisał(a)

Edit: chodzi mi o tę kratkę. Super, nie ugniata się gleby. Gdzie to dostać? Co to jest (kojarzy mi się wprawdzie przemysłowo ale co tam).

Jak to dobrze jednak przeczytać do konca... nie muszę juz pytac tylko poczekam na odpowiedz

Wpisz Kasiu w google 'krata przemysłowa'.

Kasya napisał(a)

Jak to dobrze jednak przeczytać do konca... nie muszę juz pytac tylko poczekam na odpowiedz

Odp. pierwsze zdanie w pierwszym poście. Wpisz w wyszukiwarkę "kraty pomostowe". Mam takie z roboty z demobilu Zamiast złomować to wykorzystałam

Różanej Kasi wkleję róże Powoli zaczynają kończyć pierwsze tłoczenie.. te są zawsze ostatnie


I od Ciebie to szare/srebrne (nie wiem co to) zarasta całą rabatę

anka_ napisał(a)

Wpisz Kasiu w google 'krata przemysłowa'.

Dokładnie.. używa się tego do pomostów roboczych które są ażurowe by nie były śliskie
Dla Ciebie roślinność z kałuży

margaretka3 napisał(a)

Aniu, to ładne niebieskie zielsko to cykoria.

Dzięki Znałam to z łąk podlaskich, jako dziecko. Natomiast nie wiedziałam co to jest.. no to do mojego ogródka pasuje jak ulał... to zioło, jadalne i w dodatku ładnie kwitnie.. dobrze, że tylko część upitoliłam

abiko napisał(a)

No to się urobiłaś

Troszeczkę, kopanie w upale i w szklarnii to masakra To też był powód że ciągle odkładałam robotę w szklarni..
I powoli pożegnanie z różami..

Ta cykoria z łąk, to cykoria podróżnik, a Twoja to cykoria sałatowa. Ale i ta, i ta ma niebieskie kwiatki.

Optymizmem powiało, mimo upału. Trzymaj się. Ogórki już uwiązałaś, a pomidory urosną. Najwyżej będą późniejsze. Buziaczki, pracusiu.