Nad obrazkami wzdycham, ach ta magia kolorów
Wiesiołki u mnie tylko z ros=złogów, nie sieją mi się wcale....
Agapanta bym przytuliła gdybyś siewki wywalać miała, bo nie mam żadnegoOn wymagający?
ja tez ją wypatrzyłam w necie i zapisałam do kupienia i testowania duzym plusem jest to ze jest niska i długo kwitnie
ale patrze na twoje funkje ...są w idealnym stanie....niesamowite bo masz ich dość duzo .....ja mam raptem kilka szt ...ale juz liście sa potargane i z wyżartymi wzorami i tak sobie mówie któryś sezon ...szukam zamiennika.... szukam zamiennika ...najlepiej zimozielonego ślimakoodpornego ale jeszcze nie znalazłam
U Ciebie jak zwykle pięknie, chociaż Ty ciągle "to małe, to niskie, to do eksmisji, to pożarte, nooo to ładne" Mój em wczoraj stwierdził, że u tej Anki zza Rzeszowa to jednak ciekawy był ogród, a oczko wodne to miała najfajniejsze. On nie ogrodnik i taka wypowiedź trafiła mu się pierwszy raz. Ja u Ciebie jestem na bieżąco bo Ty masz zawsze ciekawie i kwitnąco w ogrodzie. Pozdrawiam Was
Mnie oszczędza.. czasami kropi.
To ja mogę ci sprezentować to fajne.. sieje się jak głupie, jakaś odmiana dziewanny o drobnych kwiatkach.. lubię to nie wyrzucam wszystkiego, tylko największe egzemplarze
Siewki są zawsze do znalezienia.. chyba 7 lipca jedziemy do Bolestraszyc z Warszawiankami..może dołączysz i przy okazji zgarniesz siewki?