Dobra sąsiedzka pomoc! Dziękuję, Konradzie za wspomnienia, bo Anusia ledwie coś niecoś nam pokazywała, a tak prawie pełna dokumentacja dzięki Tobie! Pozdrawiam
Przeczytałam twój wpis odnosnie oczka sadzenia lilii itd.
W moim zielono w dalszym ciagu. Czyściłam filtr wczoraj, ale nie mogłam odkręcić lampy aby zobaczyć czy nie wypalona. eM nie było więc nie zobaczyłam.
Lampa UV była wymieniana w tym roku może to jest przyczyna tego zielonego syfu. Czytałam trochę o tym, nie ma bata zeolit i lampa UV to najważniejsze czynniki do oczyszczenia wody w oczku. Zeolit mam, kwasowość, azotany wszystko dobrze, srodki do klarowania wody wpuszczone, jedyna przyczyną takiej wody może być Wypalona lampa lub upału.
Piękne lotosy czy już kwitły. Piękne oczko też się zastanawiałam nad zmianą brzegów półkę najwyższą przedłużyć zrobić mokradełko, ale tylko zapał pozostał.
Kondzio swoim okiem pięknie uchwycił ogród nie widać zaniedbania. Tak jak w każdym ogrodzie o tej porze jest tylko przerost roślin.
Nie możesz zabronić roślinie zabronić rosnąć ponad miarę.
Pierdz.... Robotę nie ucieknie zrobisz na wiosna. Odpoczniesz po zimie więcej chęci przybedzie. Też przełożyłam co nie co nie rozdwoje się.
Masz duży ogród pomocy nie ma to tak jest.
Ania mimo wszystko podziwiam chumor i tak trzeba trzymać.
Zeolitu w oczku nie mam. Tylko filtr i lampa. Nie daję żadnych środków. Tzn wiosna dałam, ale to efekt na chwile. Odkurzaczem wydzierałam wszytko co było z nieczystości na dnie. Teraz widać na dnie najmniejszy kamyczek .. ale filtry czyszczę 2 razy dziennie.. o ile zdarzę. Najczęściej po wstaniu rano i przed spaniem z latarką. Ale faktem jest, że oczko w tym senonie do niedawna dało mi w kość i nie byłam w stanie opanować sytuacji.. W dodatku odkurzacz ten model jest kompletnie nieudany.. ale powoli i jego rozgryźliśmy.. dużo cierpliwości do niego trzeba, ale wiemy już czym może zaskoczyć.. wnuki się przydają bo z chęcią go co chwila wyłączają i włączają. A to podstawa pracy
Kondzio robi piękne zdjęcia.. jednak i oko i aparat swoje robią. Mają wprawne i jedno i drugie.. Tak sobie oglądałam i myślałam ,czy to mój ogród ??
Niestety cykanie jak popadnie teflonem to nie to samo. Niestety aparaty szlag trafił.. i kupno nowego to jeszcze nie tak szybko
Ale co tam byle zdrowie... jak mam dość wszystkiego to zawsze przypominam sobie gorsze sytuacje z życiorysu i stwierdzam, że nie jest jeszcze tak źle ..
Niestety obrazków nie mam, więc musi być goły post.