Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi 2017

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród Małej Mi 2017

Agania 08:02, 17 wrz 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Twoje rabaty jak pocztówki każdy kadr zachwyca
Fajni goście u Ciebie a Koondziowi i Adrzejowi dziękuję za tyle cudownych kadrów oni to potrafią focić
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 08:09, 17 wrz 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Mala_Mi napisał(a)




A teraz gdzie jest kot ?? Pilnuje domu



Kota fajnie przyczajona
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 08:20, 17 wrz 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Mala_Mi napisał(a)

.
I jest to pierwszy rok od 9 lat kiedy nie zakwitł i żaden Lotos

Lotosy pamiętam tylko w Twoim ogrodzie...oczko jest najpiękniejsze na ogrodowisku i rybcie uratowane jak to cieszy...pamiętam jak trzymałam wtedy za nie kciuki
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Hogata 10:43, 17 wrz 2019


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1985
Mala_Mi napisał(a)
I ten widok też mi sie podoba cały rok..



Też bardzo lubię to miejsce u ciebie, no i oczko rewelacja.

PS.zobacz u mnie, po długiej ciszy coś naskrobałam i wstawiłam parę fotek.
____________________
Agata Zielona odskocznia , Projekt
Hogata 10:46, 17 wrz 2019


Dołączył: 03 sie 2012
Posty: 1985
Mala_Mi napisał(a)
Pierwszy rok za to grujecznik zachowuje się poprawnie .. i zachwyca od wiosny do teraz .. czyli faktycznie potrzebował kilku lat by uodpornić się na słoneczko, a tego w tym sezonie nie brakowało Już myślałam gdzie go przesadzić, bo od świtu do nocy na słoneczku, ale jest wielki i bałam się czy przeżyje. To cenna pamiątka..


Pamiętam jak był sadzony grujecznik, na spotkaniu nie byłam ale na bieżąco śledziłam relacje
No i też takiego chciałam mieć, kupiłam był śliczny ale po zimie usechł.
____________________
Agata Zielona odskocznia , Projekt
kasia1 11:47, 17 wrz 2019


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
O dyskusja o grujeczniku Akurat zapisałam go na listę chciejstw, ma robić za osłonę tarasu. On taki wrażliwy jest? Aniu, kiedy Twój był sadzony?
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Doranma 19:58, 17 wrz 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Aniu, ogród piękny, harmonijny - i w letniej odsłonie, i w tej wrześniowej. Niedoróbki nic nie przeszkadzają, dzięki nim ogród jest prawdziwy, nie ma co się na nich skupiać. Jak człowiek pracuje, dba o rodzinę, to takie rzeczy są nieuniknione. Ja jestem zakochana w Twoich rabatach nieustająco od czasu Mai ☺ Możesz być dumna ze swojego dzieła!
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Mala_Mi 21:40, 17 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
sylwia_slomczewska napisał(a)
U mnie też ćma, pryskałam w zeszłym tygodniu Powiedz mi tniesz jeszcze widze buksy, ale to nie za późno? bo moje drugi raz nie ciete, a pasowałoby tylko się boję czy potem nie podmarzną, bo nie przetrwałyby jeszcze tego, 3 razy były zalane,potem złapały grzyba, ćma dwukrotnie to po zimie byłoby po nich pewnie...

Trochę za późno, ale moje nie były cięte w tym roku ani razu. Wyglądają okropnie. Najwyżej jak zmarzną przyrosty to je przytnę.. i tak przycinam, wiosną postraszą. A tak będą straszyć jeszcze do wiosny..
Na ćmę nie pryskałam, nie mam kiedy.. może w weekend.
Gąsieniczki jeszcze malutkie.. ale takie też były mizerne latem.. chyba jednak SpinTor je pozbawia wigoru. Przy paznokciu ledwo widać..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:51, 17 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Kasya napisał(a)

Hakone jak wodospad
Z przyjemnością obejrzałam wszystkie fotki ...chociaż tak


Tak, hakonki zachwycają.. a te pod cisem sadzone, a raczej dzielone w 29 października... Bałam się czy przeżyją, a one nie dość że żyją to jeszcze pięknie przybrały na masie

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:56, 17 wrz 2019


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
hankaandrus_44 napisał(a)
Aniu, dziękuję za różyczkę. Piękna jest.
Ty, jak się dorwiesz do ogrodu, to jak kombajn! Wszystko po kolei i do zera. Czyli od razu widać robotę.Jestem pod wrażeniem. Miłego dnia.

Przypomniałam sobie hasło mojego eMa.. jak kazałam mu posprzątać w garażu.
I każdy kto przychodził wpadał w zachwyt nad porządkiem.. .. w końcu porządkiem.
Wieczorkiem stwierdził, że jak on posprzątał to każdy widzi, a jak ja sprzątam to nikt tego nawet nie zauważy....
Tak jest ze mną i ogrodem, jak z moim eMusiem i garażem
Pod brzozę wywaliłam większość zimowitów.. zakwitł tylko jeden.... za to najpiękniejszy... i dlaczego najpiękniejszy wypadł mi na samym końcu w najgorszym miejscu??

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies