Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nowocześnie z różAnką :D

Pokaż wątki Pokaż posty

Nowocześnie z różAnką :D

Toszka 14:34, 20 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aniu, nie panikuj. Rodki tak na prawdę są proste w obsłudze. Trzeba tylko podłoze dobre przygotować. Pierwsze dwa trzy lata wymagają troski, bo korzenią się i wytwarza się mikoryza. Byłaś w Karkonoszach? Tam niemal na każdym kroku można spotkać rodki, często sadzone jeszcze przed wojną. Nikt nimi się nie zajmuje, nie dogadza, a rosną zdrowo

Nie masz w okolicy szkółek jeździeckich? Stajni? Iza (Ursa) z padoków, spod końskich ogonów zbierała bobki... ze świeżej produkcji
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kawa 14:43, 20 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Ania w taką pogode kopałaś? szacun

swojego rodka też ratuję

Iwonka a takimi swieżymi kupami to można obkładać?
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Toszka 15:10, 20 mar 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Praktyka u Izy pokazała, że mozna
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kawa 15:11, 20 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Toszka napisał(a)
Praktyka u Izy pokazała, że mozna

dobrze wiedzieć
bo jeden pan ma kucyki i pewnie niedługo je będzie wyprowadzał
trochę głupio z wiadrem iść i zbierać ale...co robić
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Makao_J 15:21, 20 mar 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Widziałaś Aniu jak Danusia obcięła swojego rodka? Prawie do zera. I wywiozła w inne miejsce. Powiedziała że rodki na bank się zregenerują po takich cięciach.
Jeśli leczenie nie pomoże to możesz spróbować wsadzić go w lepsze warunki ściąć i poczekać. Ja po ubiegłej zimie straciłam 1/3 rodka. Wtedy omawiałam z Bogdzią co robić. Liście gubił nawet zielone. Ścięłam chore gałęzie do zera i się zatrzymało w końcu. Teraz czekam czy wypuści nowe pędy.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
MirellaB 15:46, 20 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Ania u Joli o lawendę pytałaś. Ta pierwsza z linku to Viva. Mam ją i wymieniam na inną.
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 15:54, 20 mar 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
A ja leczyłam rh dwa lata i ostatecznie go wywaliłam. Szkoda czasu i pieniędzy.
Zrobiłam mu dobre podłoże, opryski wyliczone co do dnia i d..a. Jak go wykopałam to się okazało, że prawie wcale nie miał korzeni. Robactwa na rabacie nie mam. Pewnie od początku był trafiony
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
bdan 17:14, 20 mar 2017


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Też niestety nie mam dobrych doświadczeń z rodkami, mimo całej staranności w przygotowaniu podłoża.

Dlatego dojrzewam do myśli, by je zastąpić kulami cisowymi, bo nie chce mi się co roku zastanawiać, który z posadzonych wypadnie z kompozycji. Pomijając fakt, że chyba są na trasie przelotowej nornic, co tez ich na pewno nie służy
Makao_J 17:24, 20 mar 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ja nie wiem czy nie lepiej jest sadzić Azalie niż rodki. Azalie jakoś mniej chorobliwe. Przynajmniej u mnie. Mam zamiar w tym roku dosadzić ich kilka.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
anna_t 17:30, 20 mar 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Toszka napisał(a)
Aniu, nie panikuj. Rodki tak na prawdę są proste w obsłudze. Trzeba tylko podłoze dobre przygotować. Pierwsze dwa trzy lata wymagają troski, bo korzenią się i wytwarza się mikoryza. Byłaś w Karkonoszach? Tam niemal na każdym kroku można spotkać rodki, często sadzone jeszcze przed wojną. Nikt nimi się nie zajmuje, nie dogadza, a rosną zdrowo

Nie masz w okolicy szkółek jeździeckich? Stajni? Iza (Ursa) z padoków, spod końskich ogonów zbierała bobki... ze świeżej produkcji

no właśnie nie mam ale mam Ciepłuche, zadzwonie spytać czy mi mogą jakoś pomóc. u nich kupowałam..
w sobote pójde do lasu po igliwie i wyściółkuje
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies