anna_t napisał(a)

hej Reniu miło było wczoraj pogadać
drzewa chyba tak..teraz tylko znaleźć ładne w dobrej cenie. chciałabym takie z 3m jak grujeczniki

a dzwoniłas do pana?

anna_t napisał(a)

czemu?

Bo ma jasne kwiatostany koloru prawie nie widać, a ja chcę lawendę zwartą z wyraźnym fioletowym kolorem kwiatów.

anna_t napisał(a)

albo te korzenie zbite miał

Nie miał prawie wcale korzeni

ren133 napisał(a)

a dzwoniłas do pana?

do tego z zapolic? Tak. A do jarostow maila napisałam bo nie odbieraja

Aniu, Ty znowu drzewka wybierasz Ja w sobotę kupiłam znowu wielopniowe, dwu, a może i trzypniowe - jak sie uda te małe galązki na trzeci pień wyprowadzić

Pani Aniu,
jak potrzebuje Pani ładnych sadzonek Lawendy Hidcote zapraszam do kontaktu.

Anka o rdeście napisałam u siebie, ale czytałam chyba że szukasz irysów?
czy syberyjskich może? Mam niebieskie ciemniejsze, muszę przetrzebić kępę bo już za duża jest... reflektujesz czy wydać komu innemu?

a jeśli z rdestem możesz poczekać, to w przyszłym roku lub może jesienią tego roku coś się uda odkopać, no chyba że potrzebujesz dużo to niestety nie mam aż tyle, bo to młode sadzonki dopiero...

jestem ciekawa tego nowego wątku... ale widzę, że już jesteś mocno nastawiona na realizację projektu Łukasza...

Jakie Ty drzewa w końcu wybrałaś ??

O rany, jeden z moich przesadzanych cisów wygląda podobnie, i mój rododendron w donicy tak samo jak Twój, będę śledzić losy Twoich roślin. Czy jeśli tak wyglądają to znaczy, że już nie odzyskają formy i powinnam je wyrzucić ?

Toszka napisał(a)

Aniu, ten sam problem - przede wszystkim zaszwankowało przewodnictwo korzenia, czyli pobieranie wody. I to od jesieni. Cis i rododendron usychają kilka miesięcy wcześniej zanim pokażą wyraźne objawy.

Lawenda Hidcote wg mnie najładniejsza zarowno w kwitnieniu jak i zimą
Viva najładniej wyglada zimą ale ma brzydkie blade i wyciągnięte kwiatki
Moje rodki po 3 latach walki wreszcie żyja, ale co walczyły to ich, z żołknieciem, fytoftyrozą i zamieraniem pedów. Teraz wyszliśmy na prosta ale kilka poszło na odpady BIO.... Głownie jednak z powodu braku korzeni, czyli działalności opuchlakow

MirellaB napisał(a)

Bo ma jasne kwiatostany koloru prawie nie widać, a ja chcę lawendę zwartą z wyraźnym fioletowym kolorem kwiatów.

a czyli o kolor chodzi bo myślałam że się pokłada czy coś