anna_t napisał(a)

no to powiem Ci że ci zazdroszczę!
ja mega szybko się pobudowałam, zamieszkałam, zrobiłam kostkę, trawnik i żywopłot a teraz żałuję swojego pośpiechu.. w środku też bym zmieniła np. czarny blat granitowy

rozumiem Cie doskonale, ja blaty już tez zmieniałam

anna_t napisał(a)

w środku też bym zmieniła np. czarny blat granitowy

a co z nim nie tak ?

Na rozrost korzeni po przesadzeniu to chyba lepszy będzie Korzonek Superstart Targetu chyba Toszka taki polecała...

leon60 napisał(a)

a co z nim nie tak ?

napewno jest trwały i przeżyje pewnie i moje dzieci ale utrzymanie go w czystości nie trwa minuty jak przy jasnych blatach... tutaj wchodzą w gre już za każdym razem, czyli parę razy dziennie przetarcie, pryskanie i polerka. albo nie wchodzenie do kuchni i nie wkur... się

Aniu, Wiolu dziękuję

DorKa napisał(a)

rozumiem Cie doskonale, ja blaty już tez zmieniałam

u mnie to za drogi interes, M by mnie ubił
siedzę cicho i poleruję, chciałam to mam
ja poprostu kocham czerń w domu ale niewdzięczna jest

anna_t napisał(a)

u mnie to za drogi interes, M by mnie ubił
siedzę cicho i poleruję, chciałam to mam
ja poprostu kocham czerń w domu ale niewdzięczna jest

Też uwielbiam czerń ja mam czarne blaty, żadne tam cuda tylko sieciówkowe pseudogranity i jestem bardzo zadowolona. Nic na nich nie widać, w utrzymaniu super i cenowo bardzo przystępne Z moim galopująco zmieniającym się gustem a co gorsza koniecznością wprowadzania zmian nie mogę iść w drogie rozwiązania

anna_t napisał(a)

napewno jest trwały i przeżyje pewnie i moje dzieci ale utrzymanie go w czystości nie trwa minuty jak przy jasnych blatach... tutaj wchodzą w gre już za każdym razem, czyli parę razy dziennie przetarcie, pryskanie i polerka. albo nie wchodzenie do kuchni i nie wkur... się

Miałam takowy blat w poprzednim domu i tez się wk.... zawsze ....plusem było krojenie na nim .....teraz w tym domu-już zrobiłam zwykły udający szary beton i wystarczy przetrzeć i gotowe
... ale znajomi zrobili granitowy ciemny i podobno nie ma z nim problemu ....może to zależy od rodzaju granitu ...nie wiem

Kolejna rzecz nad którą myślę. Ognisko
miało byś coś jak u siaki, betonowe z ławkami po bokach i dodatkowo ruszt jak u Gosi malkul.

ale wczoraj przeglądając Gosi wizytówkę pomyślałam że fajnie by było mieć obok miejsce gdzie będzie się można schować gdy zacznie padać. coś w stylu Gosi tylko że z dachem


moze macie jakieś praktyczne wskazówki jakie powinno mieć wymiary takie miejsce czy jakieś ładne inspiracje na takie połaczenie ogniska z zadaszoną altaną?

Dużo zmian planuję na wiosnę i to w jak najszybszym terminie aby maksymalnie wykorzystać początkowy zapał M
W pierwszej kolejności zrobimy skrzynie bo potem cała zdejmowana darń będzie do nich wrzucana. Chciałabym zaplanować ile gdzie będę zdejmować to jak tylko trafi się ładny tydzień to będziemy zaczynać. I ścieżkę z płyt do ogniska też już zrobimy to też kolejna darń pójdzie do skrzyń.
Potem muszę zrobić akcję z żywopłotem...jechać po brzozy i derenie. Po 15 marca przyjeżdżają zakupy(trawy, hosty, brunery, rodgersje) i wtedy ruszam z brzozową.
Muszę też zrobić przetasowania na różance, jednak żywopłocik z bukszpanu posadzę tak jak mi kiedyś Asia macadami proponowala czyli w dwóch liniach. Troszkę w innych miejscach ale jednak linie będą lepsze. Ukryją nogi róż.
I chyba to tyle na ten sezon