Asiu też bym chciał u siebie takie ogrodzenie, ale może w przyszłym roku będzie... i to ładniejsze

bo już nie pozwolę komuś detali wykańczać.
Małgosiu solidnej siły trzeba by go podnieść, ale przynajmniej wiatry mu nie groźne
Ewelino dlatego cieszy mnie, ze liliowce w jednym miejscu urzędują

i nie muszę całego ogrodu przed pracą oblecieć by zobaczyć co zakwitło
Agnieszko jak moje pomysły w takim tempie będą realizowane to chyba się przemogę i nauczę tego spawania
Olu też lubię takie formy, muszę zrobić do stołu pasujące donice bo to dziadostwo co siostra ustawia na tarasie do szału mnie doprowadza
Mateusz tak miało być
Asiu Twój mimo wszystko ładniejszy
Gosiu dziękuję bardzo