Ogród na 300 metrach kwadratowych

beta 21:57, 16 cze 2013

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

Ewuś

...świetne kompozycje na balkonie

...kolory donic tworzą fajny enegretyczny klimat....do tego dobrane roślinki...całość wygląda niesamowicie smakowicie

...a jakie pomidorki ładne

padło tu pytanie odnośnie zimowania róż w donicy....no właśnie ja też jestem ciekawa jak powinna być zabezpieczona donica, jakie powinna spełniać wymagania aby można było zostawić w niej róże na zimę?...wiesz może Ewuś?

pozdrawiam

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

EwaG 08:34, 17 cze 2013

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089

Do góry

Debra napisał(a)

A ja dzisiaj myślałam, gdzie się podziewasz

Jak widac do ogrodu masz podejście zdecydowanie zdystansowane i najwyraźniej roślinom to służy.
Nie wiem, czy to mnie miałaś na myśli pisząc o Forumowiczce z niechęcią do cebulowych, ale jeśli tak, to już dałam się przekonać do czosnków. Sa tak sliczne, że się poświęcę.
A z tulipanami masz rację - piękne to one są tylko raz, więc szkoda zachodu z wykopywaniem, przechowywaniem, sadzeniem.

Debro bo ja z tych znikających jestem!
Przy pisaniu o cebulowych trochę się odnosiłam do Twoich doświadczeń.
Pozdrawiam,
EG

____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/

EwaG 08:41, 17 cze 2013

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089

Do góry

beta napisał(a)

Ewuś...świetne kompozycje na balkonie...kolory donic tworzą fajny enegretyczny klimat....do tego dobrane roślinki...całość wygląda niesamowicie smakowicie...a jakie pomidorki ładne

padło tu pytanie odnośnie zimowania róż w donicy....no właśnie ja też jestem ciekawa jak powinna być zabezpieczona donica, jakie powinna spełniać wymagania aby można było zostawić w niej róże na zimę?...wiesz może Ewuś?

pozdrawiam

Dzięki.
Co do zimowania róż w donicach to można próbować ocieplić ją od zewnątrz. Np. stawiając na styropianie i stryropianem zabezpieczając boki (np. włożyć należy donicę do dużo większej donicy lub skrzynki wyścielonej od dołu styropianem, a boki "zasypać" kawałkami styropianu; no i najlepiej zamotać coś wokół, aby styropian się nie rożsiewał po całej okolicy). A jak ktoś ma ogródek, to można różę przenieść do doniczki plastikowej (takiej czarnej, jak w szkółkach) i zadołować na zimę w gruncie. Zadołować tzn. zakopać.

____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/

magnolia 09:07, 17 cze 2013

Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624

Do góry

wpadam się 'odchaczyć' u Ciebie, zjadło mi powiadomienia.

____________________

madzielena 17:06, 17 cze 2013

Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 656

Do góry

Cieszę się czytając jak trzeba zabezpieczać róże pienne, że odradziłam je swojej mamie. Ona nie znosi przenoszenia gdzieś roślin na zimę i sadzi tylko te, które mają duże szanse na przezimowanie bez zabezpieczenia.

Cebulowe są rzeczywiście kłopotliwe, choć z tego co widziałam u mnie na działce, można poeksperymentować i nie bawić się z wykopywaniem ich. Co padnie, to padnie, ale część na pewno przetrwa.

A zdjęcia urokliwe, aż mi się czosnków zachciało

____________________
Magda - Działeczka koło Muzeum

Debra 20:45, 17 cze 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

EwaG napisał(a)

Debro bo ja z tych znikających jestem!
Przy pisaniu o cebulowych trochę się odnosiłam do Twoich doświadczeń.
Pozdrawiam,
EG

Też bym lubiła znikać, ale gaduła jestem i ciekawska w dodtaku

Jak juz jestem na forum, to czterema łapkami....

Miło mi, że mnie własnie miałaś na myśli. Czuję się wyróżniona.

Dołączysz do nas we wrześniu? Zapraszam wielce!

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

EwaG 21:14, 19 cze 2013

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089

Do góry

Madziu, witam dziewczynę w tak cudownym kapeluszu!
Debro - dziękuję za zaproszenie. Spotkanie zapisałem w terminarzu, terminarzu, którego nie prowadzę

. Zdecyduję ostatecznie bliżej września.
Jestem fanką ROD-ów! A to co upolowałam w jednym z nich ostatnio.

Mały ogrodowy żarcik

Orlikowy ogród

Rabata w zapomnianym ogrodzie pod koniec maja

i parę dni temu

Róże, róże, róże... Może ktoś wie jakie?

____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/

Debra 21:35, 19 cze 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

EwaG napisał(a)

Debro - dziękuję za zaproszenie. Spotkanie zapisałem w terminarzu, terminarzu, którego nie prowadzę. Zdecyduję ostatecznie bliżej września.
Jestem fanką ROD-ów!

Ewo, cieszę się, że spotkanie w tym terminarzu, bo choć go nie ma, to jakoś jest

Daleko nie masz do nas, a skoro jesteś fanką ROD-ów, to wiesz, że każdy jest inny, a mnogość ogrodów, jakie w nich istnieją, to także podów by tam być.
No i oglądać takie obrazki, jak te Twoje dzisiejsze.

Myślę, ROD-owskie ogrody są w pewnym sensie unikalne, pomimo narzuconej unifikacji, każdy jest absolutnie inny.

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

Debra 14:07, 23 cze 2013

Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790

Do góry

Szkoda że Cię nie było wczoraj. Było naprawdę niezwykłe spotkanie.

Pod kazdym względem, a Komorów - pewnie znasz - jak zawsze urzeka....

____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą

EwaG 19:29, 30 cze 2013

Dołączył: 18 maj 2011
Posty: 1089

Do góry

Debra napisał(a)

Szkoda że Cię nie było wczoraj. Było naprawdę niezwykłe spotkanie.

Pod kazdym względem, a Komorów - pewnie znasz - jak zawsze urzeka....

No cóż, zamierzałam być... Na zamierzeniach się skończyło.

Pierwsze owoce. Świdośliwa

Rośliny (nie tylko bukszpany) obkulkowane

Trawnik przed koszeniem (mój mą mówi, że uprawiamy "kosika", a pan Kosik jest projektantem ogrodów, którego firmę mijamy po drodze na działkę). I widać, że kwitną liliowce (dla mnie smolinosy).

Łany bodziszków (wcale nie odstraszają komarów Debro).

Przetacznik sztuk jeden.

A może znawcy wiedzą co tao za róża. Pąki ma czerwone, potem kwiaty brzoskwiniowo-morelowe, z czasem przechodzące w róż. Dziwnie trwałe są.

____________________
Ewa ; Ogród Ewy G. ; blog http://www.ogrodyewy.pl/