Trzmieliny kupiłaś fajne, a żurawki dadzą radę, jeśli tylko zrobisz tak, jak radzi Toszka. Głęboko zakop i podlewaj- ja w tym roku chyba z 50 tak podzieliłam i ani jedna nie wypadła

Dziękuję Makusia, nadal zastanawiam sie czy tam je wsadzić. Hmm


Z żurawkami naucze się i bedę dzialać.


Dziewczyny, wsiąkłam w wątek Anbu. Czytam od początku i złote rady zapisuję. Jak się człowiek dokształca.

Czytaj, czytaj, przynajmniej będziesz rozróżniać widły do ogrodu i na kochankę
Dobrze, że już jesteś z nami - teraz bez trudu będzie mozna cię odnaleźć...i zbesztać

Catalinasdiary napisał(a)

Dziewczyny, wsiąkłam w wątek Anbu. Czytam od początku i złote rady zapisuję. Jak się człowiek dokształca.

Chce Ci się?

Hej

anbu napisał(a)

Chce Ci się?

Hej

No niestety Aniu, twój wątek już zostanie jako szkoleniowy

Hahaha mail do szefowej pomógł ;p

Zbesztać. No wiesz. Po primo ja odróżniam i zaskoczę Was. Mam i te i te. Czyli niech sie kochanka boi. Po segundo lepiej dajcie jakieś rady jak przekonać Żona (mój to "mą", a ja to "ona", bo na "psie" łapy zyjemy)do przewożenia gabarytów, tzn kffiotków, samochodem. On tylko wiecznie że się nie zmieści ;p

Toszka napisał(a)

Czytaj, czytaj, przynajmniej będziesz rozróżniać widły do ogrodu i na kochankę
Dobrze, że już jesteś z nami - teraz bez trudu będzie mozna cię odnaleźć...i zbesztać

Hej. Noooo Skądś trzeba wiedzę czerpać.

anbu napisał(a)

Chce Ci się?

Hej

Dziewczyny, mam kulki bukszpanowe z "własnego chowu". Całkiem juz spore, kilkuletnie. Rosną teraz w rzędzie, ale mi się to nie podoba i niczego w sumie nie eksponują. Chce je przesadzić w jakieś bardziej reprezentacyjne miejsce. I pomyślałam o płudniowej rabacie przy schodach, wejście do domu.

Tu zdjęcie tego miejsca z tego roku, od najświeższego:


I kulki bukszpanów, które chcę wykorzystać (za mieczykami, powyżej. Łącznie ma ich 6 szt.

Plus rysunek co i gdzie mam. Bardzo dużo wszystkiego, wiem. Większośc idzie stąd, nie narysowałam że mam tam jeszcze kalle i mieczyki. To taki mój przechowalnik i tester kolorów był. Ale teraz czas na porządki

Tak nie będziemy projektować waszego ogródka.
Potrzebny wtraźny czytelny plan na kartce w kratkę (lub milimetrowy) gdzie np. 2 kratki to metr. Zaznaczyć proszę na planie wszelkie elementy stałe - dom, miejsce na basen, drzewa duże, żywopłot etc.
Plan musimy zaplanować kompleksowo - musi mieć ręce i nogi.
Pamiętaj, że będziecie robić elewację, a to łączy się z dewastacją roślin.

PLAN, plan, plan!!!!