U mnie dokładnie tak samo. Zwłaszcza w kwestii chwastów.
Aż się zastanawiałam, czy nie powinnam się wziąć za pielenie

fiu fiu w jakich szpileczkach się do ogrodu chodzi
czyli szybki przyrost to cecha seslerii bo moja heufi coś tak też potroiła wielkość od posadzenia. z 5 sadzonek mam już 15 a na wiosnę będę z nich robić około 40 bo na front potrzebuję
okrywałaś magnolię?

Widzę ze tu juz wiosenne rozmówki o sprzęcie i trawkach więc wiosna musi byc blisko. Pozdrówka.

Szpileczki to taki niemechaniczy aerator
Ja też zamierzam albo podzielić albo dokupić. Rzeczywiście sporo przyrosła, a to lubię.
Mam 4 magnolie i nigdy żadnej nie okrywałam. Ale zawsze przykrywałam korzenie korą, a w tym roku zupełnie goło pod nimi. Twarde muszą być, ale zobaczymy co z nich będzie.

Taka zima jak teraz to nie zima. Dzieciaki mają ferie, nawet na sanki iść nie można. W góry nie pojechaliśmy i dobrze, bo z Zakopca znajomo donoszą, że szaro i buro i tylko zakopiańskie, doskonałej jakości powietrze wdychają
Więc albo niech będzie biało, albo niech już się zieleni.

Wybieram zieleń.