tam z boku gdzie kamień rysowałam ,chyba dam same kulki bukszpanowe -ta moja małpa fajnie je omija ....a dalej 3 klony atropurpureum zatopione w runiance
to po lewej stronie ścieżki ,
a po prawej .....hortki w runiance .....a dalej nie wiem
muszę zaobserwować mojego kundla i zobaczę jej przebieg
zależy mi ,żeby miała jak największy tor przeszkód,wtedy będzie szansa ,że rośliny przeżyją
dokładnie
dopasowuję pod siebie
niestety prace nie posuwają się tak szybko jakbym chciała .....ale bez spiny ....sobie powolutku działam
widziałam u Ciebie ,że też nie próżnowałaś i nowa rabata powstaje
właśnie byłam u Ciebie i czytałam .....dobrze ,że lepiej się czujesz
podziałałam też troszkę dzisiaj .....ale bardziej jak Kopciuszek wybierałam żwirek z rabaty
i cały bajzlownik wysadzonych roślin przeniosłam na tył domu ,żeby w Święta nie raziło bałaganem
nadal nie skończone ....pomalutku do celu
Spokojnych Rodzinnych Świąt Ci życzę Smacznego Jajka i Mokrego Dyngusa