Madzia, widziałam, że o dursban pytałaś - to jedna z najsilniejszych chemii jakie możesz zastosować - może ktoś coś innego Ci jeszcze by jednak doradził? bo to jest mega killer...
bardzo mi się podoba ta ławka ….takie rodzinne dni w ogrodzie są naprawdę fajne
Aurelia biedny ten mój pierworodny ….ciesze się ,ze moje zmiany Ci się podobają
Ewa to sa spróchniałe klocki ,które były przygotowane do spalenia w ognisku....ja jestem wzrokowcem i musiałam sobie na żywo wyobrazić ta ławeczkę w brozach ,więc temu taka prowizorka
Synus wydoroślał i już naprawdę jest fajny ,a wcześniej bywało różnie
doniczki w Casto kupiłam i była tez taka jedna co mnie zachwyciła -ale cena nie bardzo ….chodniczek musze skończyć i obrzeża najpierw -nie da się mieć wszystkiego naraz
a kiełbaska była pyszna dziewczyny zrobiły super sałatkę z rukoli i obiad na swieżym powietrzu zaliczony
współczuję szpitala ,ale cieszę się ,że z Twoją córcią już lepiej
Aaaa, zapomniałam pochwalić donice. Ty w ogóle masz tak ładnie na tarasie, meble, ozdoby, donice. U mnie strasznie pusto, muszę pomyśleć co z tym zrobić .