Dzisiaj głównie plewiłam i dosadziłam 4 lawendy, oraz majstrowałam przy linii rabaty.
I tak. Jeśli zrobię prostą linię na wysokości końca tarasu to zostanie bardzo mało miejsca między rabatą i basenem, a sama rabata będzie miała 3 metry głębokości.
Co myślicie o tej linii. Łuk przy tarasie (powiązanie do ćwierćkoła) i łuk na końcu. Na zdjęciu wygląda to trochę kanciasto
Myślę, że dobrze kombinujesz. Rh przekwitną, a horti zaczną. Gleba ta sama- więc fajnie. Gdzieś widziałam takie zestawienie... ale niestety nie pamiętam gdzie
Łuk - wiem po swoim Tylko Ty sama możesz ułożyć tak, żeby z każdej strony wglądał dobrze...Na fotkach wychodzi różnie - zależnie od tego, gdzie się stoi...
Marta linia może nie będzie idealna, ale to najlepsze rozwiązanie, na dzień dzisiejszy .
Poczytałam dzisiaj o rh + hortki, to dobre rozwiązanie, plus hosty.
Teraz myślę nad ustawieniem roślin. O ile rh pójdą w jednej lini, to z hortkami nie wiem jak je ustawić pod wykuszem. W półkolu czy też linii prostej.
Skoro tak się sytuacja ma, to środkowy układ też moim zdaniem będzie bardzo fajny. Ostatnie zdjęcie to to samo ustawienie? czy na końcu inaczej wąż jest poprowadzony?
To samo z dwóch stron.
Rośliny na środku posadzę bliżej ściany, tak żeby jeszcze najniższe piętro się zmieściło.
Rh będą szły tu gdzie się wykusz kończy. Myślę nad płynnym przejściem w tym miejscu.
Melduje że prace nad rabatką rozpoczęte .
Wczoraj przenosiłam darń i przygotowałam kawałek od tarasu pod sianie, bo "gotowej" trawy mi zabrakło. Dumna z siebie jestem, bo po operacji przeszczepu śladu nie ma, no prawie . Na dzień dzisiejszy wygląda to tak: