Uwielbiam takie prezenty .
Miałam ochotę na ambrowca i po cichu liczyłam że eM "wytrzaśnie go spod ziemi" , bo w okolicy nie mam szans dostać..., ale w żadnym wypadku nie jestem zawiedziona .
Cały dzień zszedł mi na kancikach i odchwaszczaniu . Nic innego nie zdążyłam bo znowu pada . I zła wiadomość, mam opuchlaki pod żurawkami, wyciągnęłam pięć bez korzeni. A już myślałam że u mnie lubią tylko rozchodniki. Poczyściłam je, wyrzuciłam ziemię i deszcz mnie zastał. Jutro zmieszam nową ziemię z fusami i wsadzę je z powrotem. Zobaczymy czy coś pomoże.
Aguś - a pstryknęłaś jakąś fotkę z rozłożonym wężem? Ja tez dzisiaj poszerzałam rabatę przy jego pomocy i zanim ułożyłam odpowiedni kształt to biegałam z każdej strony, oglądałam i chyba pół godziny korygowałam kształt zanim wbiłam łopatę.
opuchlaki też je miałam i nie wiem czy nadal je mam? byly w doniczkach z zeszłorocznymi begoniami, jak na razie rozchodniki i żurawki w dobrej formie
u mnie też pada