Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Wszystko w nóżkach pszczół. Jak pogmyrają , to będą. Trochę zawiązków owocowych opadnie w czerwcu. Drzewka podejmują wtedy decyzję, czy mogą wykarmić owoce.

Mnie zadziwiła wyczytana gdzieś informacja, że w przemysłowych sadach robi się 30 oprysków w sezonie przeciw różnym szkodnikom i chorobom grzybowym. Dlatego każdy zdrowy owoc w moim sadzie traktuję w kategoriach cudu.

Mocno liczę na pszczółki w takim razie, pogadam z nimi przy najbliższej okazji
Na jednej jabłonce miałam mszyce, zmyłam wodą, bo obsiadły pędy kwiatowe.

Magara napisał(a)

Agata, Twój optymizm bardzo mi imponuje, mam nadzieję, że mi się udzieli choć promil

Wiosna się rozkręca, więc humory wszystkim zaraz się poprawią

Agatorek napisał(a)

Szkoda śliwy, ale dobrze, że już nowe drzewko rośnie na jej miejscu

Wiosna u Ciebie śliczna, bardzo soczysta

Rośnie, rośnie, nie widać po niej, że była przesadzana, więc jestem dobrej myśli. A ile słońca mi wchodzi przez okno. Natura za mnie podjęła decyzję

Hejka, pokaż coś please Musi być teraz przepięknie u ciebie

Drogie Dziewczyny,
jednak spróbuję się po swojemu z tematem, z którym chodzę od kilku dni, zmierzyć.
Przeraża mnie świat, w którym ludzie sobie skaczą do gardeł, bo inaczej myślą i inaczej czują. Przeraża mnie obojętność na drugiego człowieka i to jak szybko niektórzy przechodzą z ogromnej sympatii do pogardy i nienawiści.
Przeraża mnie to, że ktoś nie szanuje mojego świata wartości, mojej wiary, moich poglądów, choć zawsze staram się szanować cudze poglądy i nie wyśmiewać ich i nie znieważać, choć są mi obce.
Przykro mi, że nawet to miejsce, które bardzo cenię, ze względu na łączącą nas przecież wszystkie, wspólną pasję, niektórzy traktują jako pole bitwy, siłą wtłaczając innym swoje poglądy.
Dlatego, bardzo dziękuję wszystkim, z którymi mogłam się tu spotykać, wirtualnie.
Nie potrafię już tu pisać o moim ogrodzie.
Pozdrawiam serdecznie,
Agata

Też to miejsce ceniłam. Też nie potrafię już tu pisać o swoim ogrodzie.
Trudną decyzję podjęłaś, ale bardzo rzeczowo uargumentowałaś. Pasje powinny łączyć, zdecydowanie.
Wszystkiego dobrego Agato

Ale jak to ?
Cos tutaj się stało ?
Wszyscy tu mamy wspólną pasje i jestesmy do siebi bardzo serdecznie nastawieni
Jak ktoś tego nie rozumie to wcześniej czy później znika
Nie pozbawiaj nas pieknych widoczków
Nie kazdy ma możliwość obejrzeć na żywo….

Agatko,
Świat, w którym ludzie skaczą sobie do gardeł, mnie także przeraża.
Przeraża mnie, że nie można w swoim wątku wyrazić swoich poglądów.
Jestem wierząca i praktykująca. Nie przypomina sobie, żeby ktoś mnie z tego powodu na forum dyskryminował. Może nie zauważyłam? Może nie chciałam zauważyć? A może oddzielam krytykowanie Kościoła od braku szacunku dla wiary?
Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego co napisałam jako przekonywanie do swoich poglądów.
Nie miałyśmy okazji się poznać. Szkoda. Przykro mi czytać, że nie potrafisz już pisać o swoim ogrodzie. Pięknym ogrodzie.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Agatko.
Marysia