Też pozdrawiam,

Zrobiłam rekonesans po bardzo wietrznym, ale ciepłym ogrodzie. Krokusy, tulipany i inne cebulowe wystawiły łebki. Ze szklarni wywiało mi dwie szybki z poliwęglanu. Gałązki rozchodnikow wetknięte jesienią do ziemi puściły listki. Przyroda nie zważa na wietrzną aurę i sobie żyje po swojemu.

Asiu! Ja chyba u Ciebie nigdy nie byłam?! Zaznaczam, teraz przeleciałam na szybko, ale wrócę i pooglądam dokładnie, bo pięknie masz!

Wróciłam na spacer do Twojego jesiennego ogrodu, który po raz kolejny mnie zauroczył.

Spacerujcie, ja też dużo spaceruję po ogrodach, szukam inspiracji i z utęsknieniem czekam wiosny.

Asia moje krokusy i tulipany też wychodzą podsypałam im grubszą warstwę kory.Pozdrawiam

Asia, ja zupełnie weny ogrodowej nie mam. W zeszłym roku już widziałam co i jak, a teraz nic .

margi napisał(a)

Asia moje krokusy i tulipany też wychodzą podsypałam im grubszą warstwę kory.Pozdrawiam

Ja cebulowych nie osłaniałam nigdy. Mam nadzieję że minus 20 nie przyjdzie i nic im nie będzie

Jagodaa napisał(a)

Asia, ja zupełnie weny ogrodowej nie mam. W zeszłym roku już widziałam co i jak, a teraz nic .

To że rozmyślam nie znaczy że wiem co i jak

Dowód jak niezapoznanie się z docelowymi rozmiarami drzew może zepsuć przestrzeń:
2014

2010

2007