Jesień, ale jaka piękna

....nadrobiłam dwa lata i niezmiennie ład, porządek i cały czas mega inspiracja...
Pozdrowionka Asiu

A ja jestem ciekawa co u Ciebie Aga po dwóch latach

Trochę się działo... zmiany, zmiany, zmiany. Ogrodowo, to trzy duże rzeczy zrobiłam - podjazd (własnymi ręcami), studnia (na reszcie) i nawodnienie. I zaczynam teraz znowu nad roślinami myśleć. Zobaczymy, jak się to wszystko poukłada

Podpowie ktoś co dolega naszym cmentarnym bukszpanom/ Robią się rude.

Dodam, że wiele bukszpanów na cm "rudzieje". Kilka lat pięknie rosły. Jak je wczoraj zobaczyłam to mi ręce opadły. Jeszcze 2 tygodnie temu były zieloniutkie.

Ja tam się nie znam, ale myślę, że zbyt mokre lato spowodowało dużo chorób grzybowych. Czytam, że dużo osób ma w tym roku problem z bukszpanami, tujami...
Ja swoje opryskałam Topsinem, bo też chore. Jakoś przystopowało

Wygląda na to samo o u Johanka77 https://www.ogrodowisko.pl/watek/407-choroby-i-szkodniki-bukszpanow?page=107

Dzięki Olu. Poczytałam. Dostaną solidną kurację Najbardziej pasuje mi , że to braki fosforowe jak u Natki.