Moje dwa fioletowe różaneczniki , a wyglądają jak jeden. Delikatnie inne mają kwiaty i jeden delikatnie wcześniejszy, ale dzięki temu wydaje się jakby cały kwitł bardzo długo.
Glediczje kwitną. Odgłosy jak w ulu. I ten zapach w całym ogrodzie. I niebawem ujawni się wada glediczji - te wszystkie kwiatuszki zaczną się obsypywać.
Jak patrzę na te zdjęcia i obecny ogród to nie dowierzam, że jeszcze 4 lata temu prawie nie miałam bylin. Dobrze, że czarcie kręgi pojawiły się na trawniku i diabeł w mojej głowie zamieszał
Siedzę sobie teraz na tarasie i się na to wszystko gapię z banankiem na twarzy