Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 11:42, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Kasia_CS napisał(a)
Anitko, lawendowa wycieczka wspaniała! dało się oddychać, czy zapach lawendy w takich łanach jest duszący? ale widoki nieziemskie


ja tez mam ten bez i u mnie raczej żywo zielony, choc miałam nadzieję na piękną limonkę.. jak długo go masz? zastanawiam się jak go wiosną przyciąć, bo kupiłam dość małą sadzonkę na wiosną.. teraz sobie myślę, że pewnie już w czasie sezonu powinnam formować, ale jakoś mi wczześniej to do głowy nie wpadło


Kasiu dało się oddychać, bo spora część lawendy jeszcze nie kwitła.

Bez u mnie dopiero od tego roku zagościł. Zero z nim doświadczenia, ale limonkowego koloru mi najbardziej szkoda.

U mnie jeszcze cześć lawendy kwitnie pomimo dwóch nocy z przymrozkami.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:47, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Anitko dzięki że byłaś pomimo zmęczenia
Dzięki za cudne dary


Gosiu to była wspaniała niedziela. Akumulatorki naładowałam by biec przez życie dalej

Teraz dopiero zwolniłam. Można będzie można na ławeczkach choć na chwilę przycupnąć jak pogoda pozwoli Na razie tyłek można odmrozić
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 12:11, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Magleska napisał(a)
nie wiedziałam ,że tyle bluszczu wyrzuciłaś a przydałoby mi się jeszcze troszkę mam nadzieję ,że mój od Ciebie się rozrośnie -no może nie aż tak szaleńczo ,ale siatkę mógłby zarosnąć
pokaż jakieś fotki z ogrodu ,plissss
wiem ,żeś zabiegana ,ale chociaż kilka buziaki


Widzisz Madziu to jest telepatia. Przyjechałam późnym wieczorem, ba po 23 i coś mi kazało wejść na forum, choć ostatnio czasu brakowało. Patrzę w powiadomieniach, że u mnie jakiś jeden post się pojawił. Rany kto to tu jeszcze zagląda myślę.

Przeczytałam i bluszcze w twoich rączkach na drugi dzień wylądował

I nawet przed spotkaniem kilka fotek zrobiłam tak na szybko w biegu nie patrząc na światło i inne detale. Ale do tego jeszcze dojdę mam dwa miesiące do nadrobienia.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
agata19762 18:07, 08 paź 2019


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Widzę, że Ty nadal zwiedzasz fajnie tyle nowych doświadczeń inspiracji.
Gradu i ślimaków nie zazdroszczę.
Bluszcz naprawdę lubi Twój ogród. Kilkukrotnie sądziłam u siebie z marnym skutkiem. Może u mnie za sucho ???
Ten od Ciebie rośnie czas pokaże.

Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
malgorzata_s... 18:25, 08 paź 2019


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
No zimno i pierwsze przymrozki. Cieszę się że zdążyłam do Krakowa przed mrozem. Może posiedzimy jeszcze na ławeczkach bo weekend ma być ładny
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Anitka 19:20, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
agata19762 napisał(a)
Widzę, że Ty nadal zwiedzasz fajnie tyle nowych doświadczeń inspiracji.
Gradu i ślimaków nie zazdroszczę.
Bluszcz naprawdę lubi Twój ogród. Kilkukrotnie sądziłam u siebie z marnym skutkiem. Może u mnie za sucho ???
Ten od Ciebie rośnie czas pokaże.

Pozdrawiam serdecznie


Oj, taki włóczykij jestem
Był grad, ślimaki są nieustannie a teraz dwie noce z przymrozkami.

Odkąd naszego psa nie ma w ogrodzie coraz więcej gości się pojawia. Koty u nas pomieszkują na tarasie, wiewiórka przychodzi, jeże, a o ptakach nie wspomnę. Istny nalot. Całe winogrono zjadły. Teraz na cisach buszują. Wyjątkowo w tym roku obsypane owocami. Super, tylko jedzenie niestety związane jest też z wydalaniem Więc wszystko wokół oznakowane. Poduszki pochowałam.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 19:25, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
malgorzata_szewczyk napisał(a)
No zimno i pierwsze przymrozki. Cieszę się że zdążyłam do Krakowa przed mrozem. Może posiedzimy jeszcze na ławeczkach bo weekend ma być ładny


Jestem tak wyposzczona ogrodowo od dwóch miesięcy, że ani deszcz ani mróz mi nie straszny. W sobotę w deszczu rozsypała kompost z dwóch kompostowników, bo były pełne. Część poszła do szklarni, część do skrzyni a resztę do doniczek. Będzie do użyźniania. Rozlałam też w końcu gnojówkę z wrotyczu, ale tam gdzie nic już nie rośnie.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:14, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Ostatnie dwa miesiące bardzo intensywne, ale nie ogrodowe. Ogród żył swoim życie, a ja swoim - może nie do końca tylko swoim. W sumie to nawet całkiem dobrze sobie radził. Na wiele rzeczy przymykam oczy, jeśli miałam czas je zobaczyć. W całej tej gonitwie łapałam chwile, udało mi się zaliczyć spontaniczny wypad z rodzinką oraz cudne, spotkania ogrodowiskowe na podładowanie energii. Teraz troszkę zwolniłam, wiec czas nadrobić zaległości.

Ale od początku. Cofam się do początku sierpnia
Nie lubię upałów. Więc po upalnej wiośnie i lecie zapragnęłam odmiany odpocząć, podładować akumulatorki przed gorącym okresem w życiu, ale coś zobaczyć, rodzinka zgodziła się aż na dwa ogródki

Wybór padł na Szkocję. Miało być dla każdego coś miłego. Pogoda niestety dla nikogo miła nie była

Zaczynamy Edenburg - w drodze do zamku mamuśka podziwiała zieleń uliczną. Zboczenie ogrodowe


Poniżej zamku niewielki trawnik na bardzo stromym zboczu i niespodzianka - kosiarka kosząca trawnik miejski

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:22, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Na rabatach w mieście sporo bylin.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 20:26, 08 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies