Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 22:14, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
anpi napisał(a)
Murki,ławeczki ,piękne donice...cudna trawka... to lubię!...nie wspominając o przepychu rabat... Dzięki Anitko za wirtualny spacer


Trawa obłędnie zielona. Szczególne po suszy tegorocznej takie widoki to uczta dla oka.

Mnie zawsze zachwyca mech.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:20, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
effka napisał(a)
Wspaniałe widoki, zdjęcia achwycające, ta zieleń soczysta, od razu widać że to wyspy! Jest taki program na kablówce: "Ucieczka na wieś" (uwielbiam go oglądać), w którym pokazują jak ludzie na wyspach szukają domów na angielskich wsiach. To właśnie ten klimat, który widzę u Ciebie na fotkach
Świetne wojaże godne pozazdroszczenia


Też lubię ten program oglądać Owiec jest tyle, że znaków ostrzegawczych nikt już nie stawia. A na wielu wąskich drogach ten ustępuje co ma po swojej stronie zatoczkę.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:29, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
inka74 napisał(a)

to się uśmiałam z "uchachanej latorośli na wakacjach", jakbym mojego syna widziała, z tym że on jeszcze co chwila wtrącał - a daleko jeszcze?

Bardzo fajna kolejna z twoich wypraw, z przyjemnością oglądam.


U mnie dawniej było "daleko jeszcze ?" już po godzinie jazdy
Niby dorosła a do klauna poszła na pogawędkę
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:33, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
deszczowymaj napisał(a)
Mina dziecięcia bezcenna ..achhh te dzieciaki




W sumie to jej się wówczas nie dziwiłam, bo pogoda była koszmarna. Jaką musiała mieć minę ta Pani
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:36, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
sylwia_slomczewska napisał(a)
Coś czuję, że mogłabym tam zamieszkać....tylko ta pogoda nie zachęcająca


To tak ja ja
Ja podziwiałam rododendrony a ten jegomość mi się przyglądał.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:43, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Monia81 napisał(a)
Anitko podróżniczko piękne widoczki nam zapodałaś, z wielką przyjemnością obejrzałam, choć naburmuszoną minę dziecia, rozumię buziaczki


Buźka była też bardzo często uśmiechnięta Takie wspólnie spędzone chwile są bezcenne.

Takich panów nie mogło zabraknąć


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:54, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Magleska napisał(a)
Anitko powsinogo fajna wycieczka a mina młodej ,to taka jak moich dzieci na każdym wyjeździe
my uchachane i szczęśliwe ,obojętnie jaka pogoda ,a młodzież wiecznie niezadowolona ….ech ….ale póżniej ,kiedyś tam będą wspominać jak było fajnie
buziaki


U mnie nie jest już tak źle. W sumie młody wyszedł z eM na najwyższy szczyt w Szkocji a młoda ze mną po dolinkach wędrowała. Choć chwilami stopa chciała łapać.

Ale dzięki temu selfie z taką krówką można zrobić. Fajnie na instagrama wrzucić. Niby symbol Szkocji, ale trzeba się nieźle ich naszukać.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:55, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Kasia_CS napisał(a)
wooow, tak mi kopara opadała po kazdym kolejnym zdjęciu..

a to - magiczne miejsce do mieszkania!!



Kasiu takich magicznych domków jest mnóstwo.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:56, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
tulucy napisał(a)
aaaa.... spać nie będę mogła


Oj to przepraszam
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 23:13, 09 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
tulucy napisał(a)
jak tam spokojnie pięknie jest...


To prawda, czuć taki spokój, piękno i potęgę natury, czas jakby spowolnił.

I są jeszcze na dodatek ogrody do oglądania. Były palowane i nieplanowane

Pod Edenburgiem po drodze zobaczyliśmy uroczy, malutki kościółek. Okazało się, że przylega do niego uroczy ogród i niewielka kawiarenka prowadzona przez miejscowe, starsze panie, które pieką ciasta, aby je sprzedawać. Organizują też różne warsztaty i spotkania.





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies