Nacieszyłam oko o poranku Soczysta zieleń Szkocji i w ogóle całej wyspy jest niesamowita. A surowy krajobraz pobudza wyobraźnię, coś jak w "Wichrowych wzgórzach" które uwielbiam. Tak mi się przypomniał film jak zobaczyłam fotki z okolic Edynburga. Fajna wycieczka, chciałaś nieco chłodniej no to było I tak byłaś lepiej ubrana niż ta pani z gołymi nogami Sztormiak the best
Po tym suchym i upalnym okresie taka soczysta zieleń to atrakcja. Ja miałam trzy kurtki i w sumie dobrze, bo eM zapomniał przeciwdeszczowej to jedną mu pożyczyłam
Chwilami było też całkiem przyjemnie, ale to Szkocja i pogoda w kratkę, ubiór na cebulkę konieczny.
Zobacz Iwonko pomimo twoim ostrzeżeń za nawową EMa wytargaliśmy 6 świerków gniazdkowych. W sumie bała się, ale w godzinkę się uwinęliśmy. To była moja jedyna aktywność w tamtym okresie. Wykopując je zapytałam eM po co my to robimy jak mamy tyle rzeczy nie skończonych, rozgrzebanych i tysiąc innych spraw na głowie - usłyszałam rozbrajającą odpowiedź:
"Byś mogła sobie coś w końcu w ogródku podziałać. Będziesz miała nową rabatkę, będziesz mogła sobie wsadzać te roślinki które przywozisz po spotkaniach ogrodowiskowym "
I tak jest do teraz Chyba przeszłam już etap tryskającej radości z nowej rabaty Trudne miejsce, wąsko i cień.
Nawet się nie spodziewałam, że w pośród tych krajobrazów szczególnie na wyspie Skye mogą być piękne ogrody. Pokaże je niebawem, ale założę im osobne wątki w Ogrodach świata.
Takiej eksplozji barw tam się nie spodziewałam.
Będzie też bardziej dziko.