Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 08:20, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
sylwia_slomczewska napisał(a)
Cudne fotki i z kraju i z zagranicy


Mam jeszcze sporo tych fotek.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:32, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Alicja169 napisał(a)
Fantastyczne reportaże z ogrodów cudzych i własnego Fotki z podróży niesamowite
- taka kumulacja dzikiej przyrody i tej ujarzmionej Uwielbiam podróżowanie, takie obserwacje innych kultur, architektury i przyrody są niezwykle inspirujące.
W Szkocji na razie nie byłam, choc to w sumie niedaleko, ale cóż, nie można być wszędzie Doskonałe foty Anitko Zegar słoneczny niesamowity


Ja preferuje taki sposób zwiedzania, aby przy okazji zwiedzania tych miejsc z przewodnika ( choć nie mam spiny na TOP 10 i bywa,że je pomijam) zobaczyć jak najwięcej takiego normalnego, codziennego życia. Często zbaczamy z głównych dróżek, zaglądamy do lokalnych małych miejscowych knajpek czy barów, gdzie miejscowi jedzą. Bywa ,że to my jesteśmy tam atrakcją i nam zdjęcia robią. Szczególnie w miejscach na świecie, gdzie wszyscy mają ciemne włosy
Podglądam przyrodę i architekturę. I przy okazji staram się zobaczyć jakiś ogródek Oczywiście trzeba uwzględnić preferencje wszystkich członków wyjazdu.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:35, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Figaro napisał(a)
A ja bym prosila zebys zalozyla ze Szkocja osobny watek. Piekne miejsca pokazujesz i chcialabym do nich zagladac a tak na Twoim watku to po krotkim czasie zgina w postach. Zalozysz ? Moge o to prosic ?


Na pewno założę dla trzech ogrodów, których jeszcze nie pokazywałam. Mogę założyć, tylko jako Szkocja? Tylko nie wiem czy mogę , bo to nie forum podróżnicze

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:47, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Ja wpadłam w wir osobisty i zawodowy, a do ogrodu pomalutku wkraczała jesień.
Zmieniłam wianek na zeszłoroczny.



Przypadł do gustu sikorkom, chyba że im ewidentnie nie odpowiada, bo codziennie się do niego dobierają

Czasu na dekoracje nie było, rozkładałam gdzie popadło zrywane w ogródku dynie.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 08:52, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Zioła i zaschniętą lawendę z doniczek wyrzuciłam, wymieniałam na astry. Wsadzę potem do ogrodu.




Pojawił się pomysł na kolejny kącik, ale do końca realizacji daleko.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Agania 08:52, 11 paź 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Przeglądam zdjęcia od tyłu i wszystkie ogrody ogrodowiskowe poznałam

Fajne te wypady i urlopowe wojaże pełne przygód, a foty najlepszą pamiątką i do tego nowe pomysły w głowie

Wichrowe wzgórze prezentuje się bajecznie i faktycznie wcale jesieni nie widać u Was
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Anitka 09:31, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Agania napisał(a)
Przeglądam zdjęcia od tyłu i wszystkie ogrody ogrodowiskowe poznałam

Fajne te wypady i urlopowe wojaże pełne przygód, a foty najlepszą pamiątką i do tego nowe pomysły w głowie

Wichrowe wzgórze prezentuje się bajecznie i faktycznie wcale jesieni nie widać u Was


Agatko to zdjęcia z sierpnia, te o których pisałam tobie, że zrobiłam w jakąś sobotę czy niedzielę, ale nie maiłam czasu wrzucić. Chyba nie miałabym zdjęć z września. Madzia z Ogrodu z wilkiem mnie do tablicy przywołała - plis, plis pokaż jakieś zdjęcia A że miałam się z nią spotkać to wpadłam na chwilkę przed wyjazdem na spotkanie ogrodwiskowe i troszkę fotek zdobiłam. Ale też nie wrzuciłam

Pokazuje teraz fotki z września. Przy okazji zobaczyłam co pod moją nieobecność się dzieje. Nie mam naszej Funki i zwierzaki przejęły ogród. Ptaki robią przegląd każdej szparki pomiędzy kamieniem, kostkami, płytami, widać, że mech im odpowiada. Kosy rozgrzebują korę, przyleciało też stado szpaków a że u mnie ślimaków wysyp to chwilę u mnie spędziły. Fajnie. Wiewiórka przychodzi do mnie na orzechy laskowe, zakopuje je sobie w korze. Przynosi też orzechy włoskie od sąsiada. Bałaganiara straszna. Kora jest wszędzie. Jeże mogę teraz spokojnie u mnie urzędować. Kuna też ślady ponownie zostawia.

Ale szkodników na pewno ubyło.

Ogród żyje swoim życie, a ja nie jestem taką szczęściarą, że skutków mojej nieobecności nie widać. Widać




Teraz pozostanie zabawa w kopciuszka oddzielanie kory od liści



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:34, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Nie narzekam. To normalne. Posprząta się kiedyś Szkoda mi tylko mchu, bo go lubię.




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:37, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Ale jak się wzrok uniesie i dobrze wykadruje to od razu lepiej.

Wrzesień.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 09:41, 11 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Niektóre glediczje zielone, inne złote.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies