Witaj Elu

Ze zwierzem nie walczę bardzo, to prawdopodobnie opuchlak, ale ja nie pryskam, co najwyżej ręcznie trochę usuwam, jak znajduję. Mam też ślimaki, ale one to róże raczej zostawiają w spokoju. Ślimaki czasami traktuję niebieskimi tabletkami

ale w ubiegłym roku zapomniałam. Też zbieram...
I karmię kury u sąsiadów. O dziwo, jedzą...
Zapach mam nadzieję, że z roku na rok będzie mocniejszy...
Skrótów używam mało, głównie te stosowane na forum, MW to Munstead Wood, QoS Queen od Sweden, LI Lavender Ice, coś tam FC to róże z serii Flower Circus. Więcej nie pamiętam, ale być może coś jeszcze skracam z lenistwa i przekonania, że przecież wszyscy wiedzą, o co chodzi
Sylwia, znowu zmienili prognozy, -13 przy gruncie... Sobotę mam zajętą chyba