Ewa ja do ubiegłego roku też nie miałam, nie przepadam, wydawały mi się zawsze takie sztuczne... Ale skoro m chce... Wiosną kupiłam dwa, Roseum Elegans i Rasputin. Francesca mnie urzekła u Bożenki, do tego ta rabata wydaje mi się taka siedliskowo odpowiednia.

Lucja zdrowiej, lacze sie w bolu, bo i mnie rozlozylo.

Rodka mam całego jednego w prezencie od mamy , wiecej będę podziwiac u Was
zdrówka zyczę , ja padłam totalnie , dopiero po kilku dniach dałam radę coś zrobić i przynajmniej mogę troche pobuszować na O

Ja w sumie mogłabym jeszcze zrobić miejsce na rodki w cieniu moreli... Ale to by była wojna z m o trawnik

Dawno się tak źle nie czułam. Dziś rano zadzwoniłam do cioci obok po prośbie, żeby przyszli wypuścić mi dzieci do szkoły. Przygotowałam im śniadanie, śniadaniówki do szkół i padłam. No ale miałam 38.5.

Francesca też mnie urzekła u Bożenki, na żywo to ona jest jeszcze piękniejsza i to towarzystwo brzóz. Cudo normalnie
A Ty zdrowiej

Zdrówka dużo życzę! U mnie wszyscy naokolo po kolei chorują, a każdy na cos innego taki kiepski czas niestety... kuruj się!

Lucja zdrowka

Lucjo, lez i wypoczywaj, bierz paracetamol i pij duzo. Moj M mial takie same objawy jak Ty, dlugo goraczka, silne bole na calym ciele i ten wredny kaszel. Byl tak slaby ze nawet do lekarza isc nie mogl. Lekarz przyjechal do nas i stwierdzil grype (Influenza). M dostal zwolnienie na dwa tygodnie i teraz, po ok. wlasnie dwoch tygodniach jest lepiej. Tak wiec nie przemeczaj sie i lez

Tak robię, leżę, wszystko mnie boli, kaszlę jak gruźlik normalnie. Osłabienie potworne. A niby we środę do pracy mam iść huhuh - może jak mnie zaniosą...
Paracetamolu nie brałam, tylko ibuprofen. Ale 2 godziny po połknięciu temperatura rośnie...

Nasz lekarz domowy jest dość hmmm radykalny i radzi brać paracetamol na zmianę z aspiryną. Ibuprofen ma negatywne skutki uboczne na nerki i serce.