Fajnie że ptaszki ciekawe do ciebie zaglądają.
Śniegu u mnie dosypalo.
ech zawsze człowiek chciałby większy i wiekszy ten ogród na te wszystkie swoje chciejstwa. A do pracy to już mamy i tak duuuzo.

mi sie tez na poczatku wydawalo, ze tylko sikorki do nas przylatuja a codziennie widzimy jakies nowe ptaszki wczoraj kupilismy im nowy karmnik i po poludniu pierwsze sikorki go znalazly jutro przy sniadaniu bedziemy miec widowisko bo karmnik stoi na przeciw okna.

U nas dziś rano śnieżyca, a potem mżawki...
Przez okno...

Po lewej widać na ziemi ptasią stołówkę - to co z karmnika wypadnie / wyrzucą... Sierpówki mają co jeść...

Ale masz dużo miejsca na róże

Kasiu, żebyś wiedziała akurat na tym zdjęciu jest kawał do przerobienia, to środkowe drzewko z rzędu po lewej wylatuje, po prawej pierwsze też (mam już posadzone te jabłonki z drugiej strony domu). Ta mała kwadratowa rabatka będzie rozciągnięta i w lewo i w prawo, podłączę ją z większymi. Tylko za nią muszę zostawić trochę trawnika pod jabłonką, która musi zostać...

A ta duża jabłoń po lewej też chyba wyleci, bo choruje mocno, coś ją podżera. I owoców nie ma ostatnio w ogóle.

tulucy napisał(a)

Kasiu, żebyś wiedziała

Idziesz na rekord Ogród 500 róż ?

Nieeee nawet nie 300

Samopoczucie już lepsze chyba masz, mam nadzieję. Z ilością i gatunkami róż już się dawno u Ciebie pogubiłam, liczę na fotki ślicznotek

tulucy napisał(a)

Nieeee nawet nie 300

No ale jak obsadzisz ten kawałek co zdjecie wyżej wstawiłaś, to spokojnie do 500 dociągniesz

To obsadzam tym co mam i co już zamówiłam i wliczyłam to są gwałtowne poszukiwania miejsca