W ogródku gąbka... Mokro bardzo. Udało mi się przyciąć owocowe w sobotę, ale nawet nie posprzątałam gałęzi, bo sąsiedzi "włączyli ogrzewanie" - uciekłam do domu po 5 minutach zadymienia.
Grządek nie sprzątam jeszcze, bo prognoza mnie zdumiewa mocno i zniechęca.
A dziś miałam tak i tak... Wiosenne, na żółto