O, dzięki, może jutro sobie po południu podjadę . O Eskimo czytałam, że w cieplejsze rejony Polski i może u nas przemarzać. Nie będę ryzykować. Popatrzę na inne. Mam koreańską więc kupię angielską .
Może wracać nie żal, ale odjeżdżać żal pierwszy raz w życiu zbierałam bursztyny. I to z powodzeniem a woda była taka ciepła, żeśmy się kąpali... 31 maja już