Koniec pracy zdalnej, obiad wydany, idę ryć

Może w końcu rzodkiewkę posieję i sałatę. Mam tę szklarenkę z L. z ubiegłego roku, to ją wyjmę, noce jeszcze chłodne.

tulucy napisał(a)

Koniec pracy zdalnej, obiad wydany, idę ryć

Może w końcu rzodkiewkę posieję i sałatę. Mam tę szklarenkę z L. z ubiegłego roku, to ją wyjmę, noce jeszcze chłodne.

Juz to zrobiłam za ciebie

Posiane rzodkiewki, sałatą i burak liściowy. Szklarenka z L. nie pasuje wymiarami, więc nie użyłam tej folii firmowej, tylko sam stelaż i przykryłam agro.

Truskawki posadzone. Skrzynia gotowa pusta i zajęta. Poza nią są jeszcze w jednej starej i rządek w warzywnej. Tyle ich, starałam się rzadko sadzić... M nawiózł mi 4 taczki kompostu i do tego poszły 3 worki ziemi ogrodowej i jeden mały kwaśnej.

Ola, brzoskwinie, Hollywood i Nigra

Nowa miodunka ułudka i tulipany zaczynają...



A ja idę wstawić chleb do pieca ten poprzedni zjedli całe dwa bochenki wczoraj praktycznie. Na śniadanie dziś były rozmrożone grahamki na jutro nastawiam też zaczyn na bułki podlinkowane przez Galgasię

No pięknie wyglądają
Ja też mam ochotę zrobić bułeczki jakieś
Poszalalaś już widzę ostro w ogrodzie. Miałam ochotę na tę szklarenkę z L. ale jakoś odpuściłam. Teraz żałuję

A wiesz ze padło mi pół tej Hollywood ?

Ojacie, to ja muszę przyspieszyć z urządzaniem tego mojego warzywnika! I nasiona jakieś muszę kupić... Matko, jak ja to ogarnę???

Nie wiem czy ty masz opuchlaki, albo może ktoś inny chciałby kupić ze mną na pół opakowanie nicieni ?
Bo to trzeba od razu zużyć a całe opakowanie to dla mnie za duzo....
Teraz dobry moment ... do konca kwietnia chyba

Rosną