tulucy
19:20, 01 wrz 2017

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Róże dostały na dzień dobry do dołków obornik i wiórki rogowe. Koniec. Dostają czasem wodę, jak mocno suszy, ale Wedding akurat nie była podlewana. Sporo mam plamistości, mączniak był chyba na dwóch i sam znikł.
Nowalijko kupuję stacjonarnie w szkółce po sąsiedzku, pod Warszawą, a internetowo z Floribunda i z Rosaplant. Od nich mam większość róż. Raz kupiłam od Hyżych ok 20 - jestem zadowolona, i raz z Rosarium 4 szt. - też ok.
Nowalijko kupuję stacjonarnie w szkółce po sąsiedzku, pod Warszawą, a internetowo z Floribunda i z Rosaplant. Od nich mam większość róż. Raz kupiłam od Hyżych ok 20 - jestem zadowolona, i raz z Rosarium 4 szt. - też ok.