April
08:02, 28 lis 2020

Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11471
Lucy, pręty przy kompostowniku wbite w ziemię ale u mnie las. Nie jest tak elegancko jak u ciebie
Jestem pewna że twój M coś fajnego wymyśli. Może haki/wieszaki po bokach, przytrzymujące paletę przeznaczoną do zdejmowania. Bez mocowania do gruntu ale spełniałyby taką samą rolę jak moje prowizoryczne pręty.
Wiem z doświadczenia, że wygodne jest żeby do samej ziemi można było otworzyć jedną ściankę, żeby nie obijać rąk przy wybieraniu kompostu.
Fajnie że coś się dzieje. Bardzo to lubię.
Jak okrzepnę w styczniu od roboty, to znów zacznę myśleć o ogrodzie. Brakuje mi tego
Na razie nie mam czasu nawet u innych podglądać postępów

Jestem pewna że twój M coś fajnego wymyśli. Może haki/wieszaki po bokach, przytrzymujące paletę przeznaczoną do zdejmowania. Bez mocowania do gruntu ale spełniałyby taką samą rolę jak moje prowizoryczne pręty.
Wiem z doświadczenia, że wygodne jest żeby do samej ziemi można było otworzyć jedną ściankę, żeby nie obijać rąk przy wybieraniu kompostu.
Fajnie że coś się dzieje. Bardzo to lubię.
Jak okrzepnę w styczniu od roboty, to znów zacznę myśleć o ogrodzie. Brakuje mi tego


____________________
April April podbija las Mazowsze
April April podbija las Mazowsze