Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Migawki z ogródka

Pokaż wątki Pokaż posty

Migawki z ogródka

tulucy 22:43, 14 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ja miałam 8 skrzyń. Tam, gdzie była gorsza, kupiona ziemia, tak nie wysychało. Ale tam, gdzie miałam lepszą, z kompostem, to schła bardzo... No i na własnej skórze się przekonałam, że myszy i ślimaki nic sobie z takiego zabezpieczenia upraw nie robią.
Może takie niższe skrzynie, bardziej podwyższone grządki, byłyby lepsze.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 23:17, 14 gru 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Ze względu na "rozmach" podczas prac w warzywniku, wygodniej mi uprawiać ziemię (użycie narzędzi) na poziomie zero. To kwestia podejścia. Mnie szkoda czasu na to, aby zajmować się czystością ścieżek między skrzyniami, konserwacją powierzchni skrzyń, podlewaniem.Każdy w tej kwestii dochodzi do własnych wniosków. Zależy też jak ma się warzywnik do reszty ogrodu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 07:36, 15 gru 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Dobrze poczytać Wasze praktyczne uwagi
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
tulucy 10:46, 15 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
U mnie nie było tak źle, z utrzymaniem skrzyń, mieliśmy surowe drewno, ścieżki z kostki pomiędzy, nie przekopywałam ziemi na zimę, czy wiosną, tylko dosypywałam kompostu i leciałam pazurkami... Ale jednak sadzenie czegokolwiek pośrodku skrzyni wymagało skłonu i pracy z wyciągniętymi rękami, czemu stanowczo sprzeciwia się mój kręgosłup... pozycja najlepsza do wysunięcia dysku, jeszcze jak się gdzieś w bok popatrzy i skręci, to mogiła.

Pewnie gdyby nie przemeblowanie całkowite tyłów działki, to skrzynie by sobie stały, może tylko obniżone o górny rząd desek.
Ale ponieważ warzywnik zmienia miejsce, to skrzyń nie przenoszę. Część z nich i tak by już wymagała wymiany dolnych desek.
W ogóle zwiększa mi się powierzchnia warzywnika. Miałam 7 skrzyń, plus ósma w tym roku na truskawki niska, to łącznie 25m2, a teraz będę miała 40 m2. W obu wersjach nie wliczam tunelu.

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gosiek33 15:47, 15 gru 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Będziecie mieli co jeść
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 16:11, 15 gru 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18136
Ha, 40m2 - normalnie PGR , przynajmniej w porównaniu do moich trzech mini-kwaterek .
Ja mam kwaterki na poziomie ziemi, tymczasowo otoczone plastikową palisadką. Miałam robić skrzynie ale chyba nie będę. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić przekopywania tych kwaterek, siania i pielenia, gdyby były na poziomie kolan...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Anda 17:11, 15 gru 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
Ja mam zupełnie inne doświadczenia z warzywnikiem. Kiedyś miałam na poziomie ziemi i nie cierpiałam tego schylania się, pielenia na kolanach. Teraz mam dwie skrzynie, 1m x 2 m i wysokość na trzy deski i dobrze mi z tym. Mam o wiele mniej chwastów, bo chyba tak wysoko nie latają Przekopywać nie trzeba w ogóle (Warto posłuchać Kasi Bellingham. Ona propaguje No dig i u niej się sprawdza, a warzywnik ma duży) Co roku dosypuję do moich skrzyń tylko kompostu na wierzch, bo z roku na rok ziemi jakby ubywa, czyli mikroorganizmy pracują. Podlewam troszkę więcej niż w gruncie. To mi jednak nie przeszkadza
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
tulucy 18:52, 15 gru 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Muszę poczytać więcej o no dig. Tylko nie wiem, czy przy mojej gliniastej ziemi to się sprawdzi... Ale popracuję nad nią...
Kasia, wiesz, że moi są żerci

Ewa, dwie skrzynie - ok... Ale już 10 to nie. A chwasty - zapewniam Cię, idzie oszaleć. Rosną jak jakie gupie
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 19:17, 15 gru 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Twoi nie są żarci tylko ty po prostu za dobre rzeczy robisz/pieczesz... te ciasta, chlebki i inne przetwory... kto by sie powstrzymał i nie próbował ))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
sylwia_slomc... 19:37, 15 gru 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82134
Pooglądałam, poczytałam, potwierdzam, że w skrzyniach szybciej schnie, ale jak ktoś ma teren zalewowy jak u nas to mogą być wybawieniem. Ja planuję deskami warzywa ochronić, czy się sprawdzi nie wiem, ale coś muszę zrobić bo już dwa sezony warzywne utopiło nam.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies