Jak jest gęsto, to pielić tak nie trzeba. Tak więc to moje buszowisko to najwyraźniej wynik lenistwa


Anula miałam wyliczone co do minuty byliśmy na czas. Nawet nie było opóźnień ani nic.


Dziewczyny wiecie, w sumie to tak, niby wiem, że Anula u mnie była i robiła zdjęcia. Niby rośliny takie mam właśnie. Ale jakoś w jej obiektywie ten ogród taki inny, dużo ładniejszy i w ogóle.

Hmmm...
Lucy, ja niby wiedziałam, że Ty masz pięknie, no każdy to niby wiedział
Ale zdjęcia Anuli wymiatają bo pokazują wszystko to co przed nami ukrywasz
Nie wiadomo co powiedzieć - głupio Ci zarzucić, że Ty swojego ogrodu nie pokazujesz w pełni głupio powiedzieć, że Anula się z powołaniem minęła, no a nic mądrego mi do głowy nie przychodzi
Ogród piękny, zdjęcia cudne
Boję się zajrzeć do Mrokaśki wątku, jutro z lękiem z domu wyjdę na swoje włości

Dobra, bo wczoraj na chybcika w telefonie obejrzałam fotki, będąc już na innej imprezie.
Byłam wczoraj u Lucy i zmiany jakie zaszły od zeszłego roku niemal powaliły mnie na kolana (prawie dosłownie, z moją chorą łąkotką
Busz, to mało powiedziane, bo ona ma tam miliony roślin tak na gęsto, że przewodnik do zwiedzania był obowiązkowy. Ale co się zmieniło, miała też sporo roślin większymi kępami, co mimo buszu, powodowało odczucie planowych nasadzeń. Kukliki świetnie się tam czują, niektóre mega wielkie. Przez wieczorniki trzeba było się przedzierać. Przepięknie wyglądają w takiej masie. U mnie jedna, samotna sadzonka..
Nawet szparagi zdobią pod bzami. Koniecznie muszę zajrzeć na kwitnienie róż bo pąków już zatrzęsienie.
Nowy układ rabat bardzo przypomina angielskie ogrody. Zrobiła się fajna przestrzeń po wycięciu największych drzew. Szklarnia imponująca, bardzo fachowo zrobiona. Dom ładnie odświeżony w moim ulubionych szarym kolorze.
Podsumowując, ogród nie do poznania i warto mieć go na liście do zwiedzenia
Pozdrawiam, dzięki Lucy za gościnę i żurawkę. Bardzo ciekawy okaz. Byłoby fajnie jakby ktoś zidentyfikował odmianę

Piękny bylinowy raj Aniu masz oko

O mamuniu, piękne fotki

Jej! Ale masz pięknie

Magara napisał(a)

Hmmm...
Lucy, ja niby wiedziałam, że Ty masz pięknie, no każdy to niby wiedział
Ale zdjęcia Anuli wymiatają bo pokazują wszystko to co przed nami ukrywasz
Nie wiadomo co powiedzieć - głupio Ci zarzucić, że Ty swojego ogrodu nie pokazujesz w pełni głupio powiedzieć, że Anula się z powołaniem minęła, no a nic mądrego mi do głowy nie przychodzi
Ogród piękny, zdjęcia cudne

Podpisuję się, jeśli można
Lucy, Tobie to się należy opiernicz, jak nic, masz taki piękny ogród, a faktycznie pokazujesz go po ciemku, na szybkiego. Z taką przyjemnością ogląda się to Twoje bogactwo, jak dla mnie może być nawet bez bezy!
Cudo, a teraz to bym chciała mieć wszystkiego więcej Zwłaszcza kuklików!

Kajam się pokornie. Pokazuję, jak jest, no a Anula pokazała po swojemu. Ja nie mam jej talentu. Poza tym, nie pokazała bałaganu wszechobecnego. Gdzieś tam tylko mignęły zwalone cegły, ale jej to wyszło malowniczo.

Ja robię w biegu, między jedną pracą a drugą. No i telefonem, bo aparat wyciągnąć to wysiłek i czas

Na dziś mam jeszcze dwie prawie gołe rabaty do obsadzenia. Mnóstwo rzeczy chcę pozmieniać, poprzesadzać.

A póki co zaczynam się mocno denerwować, bo kot nie wraca do domu coś soboty wieczorem. Nigdy na tyle nie znikał. Piesa w stresie, chodzi i go szuka też. Nawet poszczekuje w kącie ogrodu, tam, gdzie kot ma tajne przejście na nieużytki za ogrodami. Normalnie go woła.

A wszystkim podziękowania za odwiedziny i miłe słowa o moim szaleństwie

Padlam na widok orlikow i kuklikow. Orliki dosialam rok temu, ale teraz dopiero siewki wyrosly i jestem ciekawa co z nich bedzie. Ale kukliki to ci tez super rosna.Jaka masz ziemie?