Ewa, tarzać się będzie później, jak piwonie zaczyna porządnie.
Asia, lubię kolory. Chociaż momentami coś mi się d
Gdzieś gryzie. Ale póki da się przesadzać, to jest ok.
Haniu połowicznie. Tylko jedna strona ułożona. Za to ogarnięte donice przy wejściu. Z dwóch wiosennych zrobiłam 4 letnie

. Bratki poszły na tę rabatę z jednorocznymi. Posadziłam też w końcu cebulki frezji i zefiranty od mamy.
Przesadziłam rozplenicę zagłuszone przez sąsiedztwo zbyt bujne. I ot, zleciało...