Migawki z ogródka

Dorii 22:57, 30 cze 2022

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Mgduska napisał(a)

Trzeba Dorii namówić, żeby koleżanki podszkoliła, ja też chętnie, bo co fachowiec, to fachowiec

Hehe, trochę lat minęło od kiedy ostatni raz szyłam coś poważnego ale chyba jeszcze pamiętam co nieco. Tylko czy ja mam talent pedagogiczny to nie wiem

Jak jesteście gotowe zaryzykować to pewnie, możemy się umówić.

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

Magara 00:57, 01 lip 2022

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9080

Do góry

Lucy!!! No nie masz co robić tylko za bażantem ganiać? Bidaku Ty

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

tulucy 06:33, 01 lip 2022

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967

Do góry

ryska napisał(a)

Pozostaje życzyć Ci tego wypoczynku. Omiatania jak to Hania pisze
A jak ten bażant, szkód w szklarni narobił?

Na szczęście nie. Po powrocie ze szpitala od razu poleciałam sprawdzić. Bardzo statecznym krokiem

antracyt napisał(a)

Bardzo Ci współczuję, ale tak to opisałaś, że nieźle się przy okazji uśmiałam... z podejścia pana chirurga

Trzeba widzieć pozytywy

. A tutaj same

: dzień wolny, nowa fryzura (a miałam iść w przyszłym tygodniu do fryzjera

), miła pogawędka w trakcie (rozmawialiśmy o moich doświadczeniach z zakładaniem szwów przez pana i panią chirurg).

Magara napisał(a)

Lucy!!! No nie masz co robić tylko za bażantem ganiać? Bidaku Ty

Co zrobić. Takie ceny, że jak zobaczyłam darmowy obiad

, to o bożym świecie zapomniałam

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

tulucy 06:37, 01 lip 2022

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967

Do góry

Dorii napisał(a)

Hehe, trochę lat minęło od kiedy ostatni raz szyłam coś poważnego ale chyba jeszcze pamiętam co nieco. Tylko czy ja mam talent pedagogiczny to nie wiem
Jak jesteście gotowe zaryzykować to pewnie, możemy się umówić.

Umówić się możemy. I tak z nauki nic nie bedzie, bo skończy się w ogrodzie

____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos

Mgduska 08:34, 01 lip 2022

Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370

Do góry

Lucy

no nie wiadomo, śmiać się czy płakać, dobrze, że na szyciu się skończyło - ale chyba powinnaś więcej wolnego dostać?? W takie upały z uszkodzoną głową nie powinno się chodzić do pracy.
Ja mam też bardzo pozytywne doświadczenia z młodymi lekarzami na ostrym dyżurze, gdzie wielokrotnie trafiałam z młodszym dziecięciem, a swoja drogą, ci ludzie mogliby książki pisać o wyczynach pacjentów, co jeden to lepszy przypadek

____________________
Sałatka pokrzywowa

Mgduska 08:38, 01 lip 2022

Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370

Do góry

Dorii napisał(a)

Hehe, trochę lat minęło od kiedy ostatni raz szyłam coś poważnego ale chyba jeszcze pamiętam co nieco. Tylko czy ja mam talent pedagogiczny to nie wiem
Jak jesteście gotowe zaryzykować to pewnie, możemy się umówić.

Trochę więcej wiary w siebie!, takie pojętne jednostki jak my nie sprawiają kłopotów pedagogicznych.

____________________
Sałatka pokrzywowa

jolanka 09:47, 01 lip 2022

Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509

Do góry

Łucja, Ty to jednak lubisz atrakcje

Pomidorki będą smakowały wyjątkowo, obronione własną głową przed bażantem…
A poważniej to współczuję przeżyć, dobrze, że tak się skończyło jak piszesz.
Buziaki kochana, następnym razem kask miej w podorędziu

____________________
jolanka ogród z uśmiechem

UrsaMaior 09:57, 01 lip 2022