Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Migawki z ogródka

Migawki z ogródka

tulucy 18:04, 28 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Prognoza też nieco złagodniała i już 36 na jutro nie pokazuje.


Dobrze, że pada,bo w beczkach już dno prześwitywało.
Zawsze coś będzie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
April 18:25, 28 cze 2022


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11513
E tam, popadało 10 minut, ale przynajmniej równo po całym ogrodzie
____________________
April April podbija las Mazowsze
Martka 18:48, 28 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wracałam z Wwy i zaczynało, u mnie nic. Ale 22 zamiast 32.
mrokasia 18:52, 28 cze 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19826
U mnie pada już na pewno ponad pół godziny. Gęsty, drobny, jednostajny deszcz, super .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Martka 19:29, 28 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Szósta minuta !!!
Edit: W ósmej przestało
Basieksp 19:42, 28 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12422
U nas też ładnie popadało wczoraj porozlewałam wodę z beczek do wiader, konewek, kasty a dziś beczki znowu prawie pełne na trochę starczy
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
tulucy 20:34, 28 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Hmm, jakby to powiedzieć. Zaczęło po piątej, przed dwie godziny był równy solidny deszcz, a teraz nadal kropi....
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 21:35, 28 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Już przestało. Beczki do połowy nalane. Nie jest źle.

Bonica


____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Mgduska 21:56, 28 cze 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
tulucy napisał(a)
Daga, to mamy takie same maszyny . Moją powinnam oddać do oczyszczenia i regulacji, bo mi czasami supła nić od spodu, naciąg nie działa zawsze tak, jak powinien.

U nas w domu to ja szyłam. Mama umie i coś tam zawsze zrobiła, jak trzeba było. Ale od szycia ogólnie byłam ja . Pamiętam takie niezbędnie wytwory, jak siedziska do leżaków, bo stare trzasnęły. Albo wszelakie worki na kapcie



Mam taką samą maszynę, ale u mnie wszystkie kobiety szyły, dodatkowo w szkole miałam na ZPT lekcje obsługi maszyny (ja już umiałam). Na studiach szyłam sobie spodnie (z wykroju to łatwizna) i czasem jakąś bluzkę (wbrew pozorom trudniejsze) - nie miałabym co na siebie włożyć, gdyby nie to - a niektórzy do dziś pamiętają moje pasiaste kolorowe portki Przecież takie były czasy, że sklepy, co za tym ciuchy, były tylko dla 'pań' albo dzieci
Tylko haftowania nienawidziłam, szydełkowanie i robienie na drutach wszystkie trzy miałyśmy opanowane, chociaż to moja siostra jest niedoścignionym wzorem cierpliwości i precyzji. Mi się zdarzyło np. uszyć jeden but (espadryl), a na drugi już nie mieć siły
____________________
Sałatka pokrzywowa
tulucy 23:17, 28 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Tak, zpt były fajne.
Mieliśmy nawet niezłą pracownię.



____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies