Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Kłopoty - problemy z trawnikiem

Wiolka5_7 15:29, 03 wrz 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21246
11stokrotka napisał(a)



Cześć
Szukam informacji co to jest za chwast, nigdzie nie mogę znależć, pozdrawiam

To jest chwast - turzyca. Trzeba to usuwać, tylko ręcznie wchodzi w grę .
Widzę, że u ciebie rozszalała się bardzo.

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
11stokrotka 19:58, 03 wrz 2024


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 537

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Niestety jest tego bardzo dużo, ne dam rady ręcznie- kłącza ciagną się jak w przypadku perzu. Poczytałam trochę i na razie spróbuję z wapnowaniem. Na wiosnę stosowałam miejscowo preparat na mech w trawniku i w tych miejscach turzycy raczej nie ma.
____________________
Mam marzenie
Wiolka5_7 21:09, 03 wrz 2024


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21246
11stokrotka napisał(a)

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Niestety jest tego bardzo dużo, ne dam rady ręcznie- kłącza ciagną się jak w przypadku perzu. Poczytałam trochę i na razie spróbuję z wapnowaniem. Na wiosnę stosowałam miejscowo preparat na mech w trawniku i w tych miejscach turzycy raczej nie ma.


Tak bo ona rośnie rozłogowo jak perz niestety. Opryskać się nie da ,bo spali trawnik.

Nie wiem czy wapnowanie coś da. Moim zdanie trzeba to wyrwać i zrobić dosiewke. Ostatecznie założyć trawnik od nowa
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Mareksy 13:45, 18 wrz 2024

Dołączył: 18 kwi 2019
Posty: 13
Cześć, niestety chwasty na starym trawniku nie dały mi spać.

Wyrwałem start darń, przekopałem ziemię na głębokość szpadla, nawiozłem nowej ziemi, wywalcowałem I posiałem nową trawę tydzień temu. Niestety widzę, że pojawiają się już nowe chwasty. Co robić?





Dziękuję
11stokrotka 19:07, 19 wrz 2024


Dołączył: 02 sie 2012
Posty: 537
Ja bym nie panikowała, szczególnie jak ziemia była ok, trawa pięknie rośnie
____________________
Mam marzenie
Amatorek 13:39, 02 paź 2024

Dołączył: 02 paź 2024
Posty: 1
Chciałem zazielenić plac gdzie wcześniej zalegał latami gruz i działka była dziko porośnięta. Wygrabiłem co się dało, ale po każdej ulewie wychodzą gdzieniegdzie kamyczki. Wcześniej używany Agrosar 360 na chwasty, nawiezione trochę ziemi polnej "brązowej" raczej nie gliniastej. Trawa samozagęszczająca posiana 3 tygodnie temu (ok. 10 września) i o dziwo szybko wzeszła. Po wysiewie zagrobione i zwałowane. Niestety przeszła ulewa i sporo nasion wymyło. Wczoraj pierwsze koszenie bo miała już miejscami 10-15cm. Przepraszam za amatorskie podejście ale liczę na wyrozumiałość gdyż ogrodnik ze mnie żaden

Na zdjęciach widać liczne prześwity i puste miejsca.




Najgorzej widać to z góry.


Dosiewać czy czekać na rozrost i zobaczyć jak to będzie wyglądało na wiosnę? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies