Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Kłopoty - problemy z trawnikiem

16:19, 27 lut 2014
Rozumiem, że są dwa rodzaje skutków obecności psów.
Żółte place to mocz jak i suk jak i psów np. starsze psy nie unoszą już nogi tylko na czterech łapach sikają.
Bujne intensywnie zielone skupiska to efekt psich kup, które pod wpływem topnienia śniegu rozkładają się dają dużooooo azotu punktowo.
MiraR 17:57, 27 lut 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
No to już wszystko jasne,mam już "winowajców",nic tylko chyba stać z wężem i lać wodą te miejsca zaraz po "siusianiu"
____________________
19:31, 27 lut 2014
Można o wybiegu pomyśleć lub jak będziesz zakładać nowy trawnik pomyśleć o mieszance traw odpornych na psi mocz.
MiraR 19:46, 27 lut 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Nawet nie wiedziałam,że są mieszanki odporne na psi mocz.Na razie nie szykuje się zmiana trawnika chyba,że moje pupile szybciej go załatwią
____________________
20:33, 27 lut 2014
Nigdy się nie bawiłem w taką zabawę ale chodzi mi to już po głowie bo też mam takie miejsca ale na nie nie zwracam uwagi.
Co mnie zastanawia to czy jakby takie miejsca bujne potraktował punktowo np wapnem magnezowym lub jakimkolwiek nawozem zmniejszającym ilość azotu czy da to efekt.
Teoretycznie powinno pomóc. Praktycznie nie wiem.

Tak są mieszanki, a dokładniej jest to nowość na rynku od tego roku i tylko jedna firma to sprzedaje.
Gardenarium 08:43, 28 lut 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Ja bym radziła i to jest całkiem prosty i przyjemny sposób - wychodzić z pieskami na spacer, tak robi odpowiedzialny właściciel swoich pupili, albo ma kuwetę z ogrodu. Jedno albo drugie, tego pogodzić się nie da, albo idealny trawnik, albo kopce i bujne kępy i ciągłe sprzątanie, aby jakiś gość przybywający do nas nie wlazł w nieprzyjemną minę

Albo wydzielony wybieg dla piesków, odgrodzony od reszty czystego ogrodu
Bieganie po ogrodzie w obecności właściciela.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
zakol13 11:37, 01 mar 2014

Dołączył: 10 wrz 2012
Posty: 94
Jest jeszcze inny sposób ale wymaga cierpliwości i, że tak powiem sztuki przywództwa. Psa można nauczyć, gdzie może, a gdzie nie może się załatwiać. Nie jest to proces łatwy ale jak najbardziej możliwy. Przykładowo u nas pies jest tak nauczony, że trawnik to większa świętość niż dywan w salonie Od czasu nauki nie zdarzyło się żeby się zapomniał i sprawił brzydką niespodziankę na trawie. Ma swoje miejsce w rogu działki, przy kompostowniku, raz na czas się tam chodzi i zakopuje 'miny' i wszystko gra
Na początku trzeba było pilnować cały czas zwierzaka i jak coś chciał na trawie zrobić to stanowcze i głośne "NIE" lub "Nie wolno!" i następnie pokazanie, gdzie tak. U nas pies załapał po 2-3 dniach.
____________________
MiraR 12:04, 01 mar 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Dziękuję za rady,faktycznie moje psiaki nie były uczone jeśli chodzi o toaletę ogrodową,są wyprowadzane też na długie spacery na łąki by się wyhasały ale po ogrodzie również biegają i wtedy już ich nie upilnuję z siusianiem."Min " w ogrodzie na szczęście nie mam.
____________________
14:34, 01 mar 2014
Ja jeszcze jak dwa psy miałem i młodsze to zastanawiałem się czy np. wbicie obsikanego przez psa kijka w jednym miejscu działki tam gdzie ma się załatwiać nie zmusi go do tego, że będzie stale obsikiwał tylko ten kij.
Gardenarium 14:37, 01 mar 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
To dobry pomysł, takie psie toalety są w Anglii, wysypane żwirkiem i z kołkami do obsikiwania.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies