Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

Toszka 15:44, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
to polecam przeczytać wątek o kompoście wraz z zywymi dyskusjami na ten temat. Pierwsza połowa wątku jest arcyciekawa i wielce pouczająca. Kompost stanie się twoim skarbem
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Wani 18:13, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Toszka napisał(a)
to polecam przeczytać wątek o kompoście wraz z zywymi dyskusjami na ten temat. Pierwsza połowa wątku jest arcyciekawa i wielce pouczająca. Kompost stanie się twoim skarbem


Czytam, mąż już wie jaki kompostownik ma mi postawić Sami z siebie się śmiejemy, ogrodnicy od siedmiu boleści

A skoro już mam gdzie zapytać to zapytam : 40 ton ziemi leży i czeka. Duża część pewnie wejdzie pod płot bo są pod nim szczeliny po kilka centymetrów (płot świeżo montowany). Całość będzie przeorana potem, mam nadzieję użyźniona i wyrównana. Pod płotem z końcem października chcemy sadzić graby. I teraz pytanie : wyrywać chwasty czy sypać po nich nową warstwę ziemi? To jakaś trawa, perzu tam nie widzę. Łatwo się ją wyrywa ale to robota na kilka dni. Mogę po prostu zasypać czy takie pójście na łatwiznę odbije mi się czkawką?


Przy okazji, brama in progress. Mąż muruje murki a ja myślę jakie pnącze posadzić po zewnętrznej stronie. Frontowa część będzie murowana i tynkowana w kolorze domu, wysokość max 1,6 m ale to pewnie wyjdzie w praniu. Dostałam sadzonki chmielu, nadadzą się?


____________________
Ania Pod bosymi stopami
Toszka 18:43, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
W ogrodnictwie nie idziemy na łatwiznę- widły amerykańskie w dłoń i do dzieła. Wypielić trzeba wszystko. Na kompost zielsko. Na to nowa ziemia _ obornik i mączka bazaltowa (15kg na 100m). Przekopać wszystko za jednym zamachem.
Pod rabaty można od razu z korą.

Ech pnącza na płotach... powiedz mi, jak wytłumaczyć pnączu, że ma obrosnąć tylko płot, do 1,60m i stanąć? I nie rosnąć dalej po ogrodzie, roślinach, do sąsiadów. I jeszcze chmiel... Moi sąsiedzi posadzili pnącza, a ja z nimi walczę (pnączami, bo z sąsiadami szkoda czasu). Owe pnącza wrastają i zagłuszają mi rośliny, sieją się na całej działce a mnie płakać się chce, bo bym wolała w tym czasie np. książkę poczytać. Pnącze (wybrane rozsądnie) to można na pergoli sobie puścić sobie i tylko sobie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Wani 20:01, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Toszka chodziło mi o murek od ulicy, nie ma szans żeby przerosło coś do sąsiadów Od strony sąsiadów mamy betonowy płot stawiany przez Nich. Od trzech lat zastanawiam się czym go zasłonić, pnącze było kuszące ale nawet ja wiem że wspinałoby się po tujach rosnących z drugiej strony. Morwę białą posadziliśmy ponad 3,5 metra od płotu chociaż widziałam ją trochę bliżej. Graby chcemy sadzić 70 cm od tego betonowego ogrodzenia, które niestety jest częściowo ażurowe, zastanawiam się czy to 70 cm jest wystarczającą odległością - jak to potem ciąć od strony ogrodzenia? Nie jestem z tych co widzą tylko koniec własnego nosa I mam fajnych sąsiadów a to trzeba cenić i pielęgnować Chmielu nie będzie, kolejny raz dziękuję za radę.
Jutro z samego rana chwytam za widły, teraz musiałam już uciekać bo komary tną jak dzikie.

Rozchodniki i ostnice : pasuje to do siebie? Mogą tak sobie rosnąć do przyszłego roku aż będę wiedziała gdzie je wsadzić?



____________________
Ania Pod bosymi stopami
Toszka 20:57, 25 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przemyśl te graby po przejrzeniu tego wątku
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Misia 21:55, 25 sie 2017


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Witaj Aniu widzę że Toszka również Ciebie do Anbu odesłała, też odrabiam prace domową A czytając początek Twojego wątku to jakbym o sobie czytała począwszy od ton ziemi jaką przetaczkowaliście a kończąc na naturalistycznym ogrodzie dla ptaków i z kolorami jesieni Chyba będę wpadać częściej mogę?
____________________
Misia - Między brzozami
Wani 22:08, 25 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Misia napisał(a)
Witaj Aniu widzę że Toszka również Ciebie do Anbu odesłała, też odrabiam prace domową A czytając początek Twojego wątku to jakbym o sobie czytała począwszy od ton ziemi jaką przetaczkowaliście a kończąc na naturalistycznym ogrodzie dla ptaków i z kolorami jesieni Chyba będę wpadać częściej mogę?


Misia koniecznie wpadaj wcześniej, ja już Twój wątek zaobserwowałam bo widzę że będzie na co popatrzeć
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 07:12, 26 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Toszka napisał(a)
Przemyśl te graby po przejrzeniu tego wątku


Nic tylko leżeć i się poryczeć ROK (albo dłużej) rozkminiałam z czego żywopłot sadzić i jak już podjęłam decyzję to Ty mi Toszko w oczy jakmiś pordzewiaczem grabowym, grzybem i pleśnią Przeczytałam o tych opryskach i odechciewa mi się grabów bo mam wrażenie że bym musiała lać w nie chemii zdecydowanie więcej niż jestem w stanie zaakceptować. Postanowiłam że nie chcę w ogrodzie wrażliwych roślin, wymagających częstej ochrony w postaci oprysków. U mojej mamy kilka grabów rośnie od lat i piękne są.
Czy buk to lepszy wybór?
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Toszka 07:28, 26 sie 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Podesłałam ci link na choroby grabów, abyś była świadoma, że jak życie pokazało i grab nie jest samoobsługowy Co innego pojedyncze drzewka, a co innego szpaler, gdzie choroba jednego krzaczka pociąga lawinowo problem po całości.

Od jakiej strony jest to ogrodzenie? To zasadnicze pytanie. Drugie pytanie brzmi, co na rabatach chcesz sadzić. Żywopłot jak urośnie jest ścianą dającą tło dla rabat i tak trzeba na niego spojrzeć - kompleksowo, jako całość danej części ogrodu. O funkcji parawanu nie mozna zapomnieć, bo odgrywa on dla ogrodu niebagatelną rolę. Dochodzą też kwestie siedliskowe (zasado lub kwasolubność i allelopatia) względem pozostałych nasadzeń. Trzeba na ten aspekt zerknąć "holistycznie" (takie modne słówko).

Buk, to zwłaszcza zdobniczka (mszyca)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Wani 07:53, 26 sie 2017


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Miałam dziś mierzyć i rysować działkę z rana ale od szóstej leje i nie chce odpuścić. Znalazłam stare zdjęcie, cały ten narożnik chcę obsadzać. Od frontu zimą i jesienią mocno wieje od pól. "Trawnik" do likwidacji, wysiewaliśmy na szybko żeby zahamować chwasty, ziemia nie jest przygotowana tak jak trzeba. Zresztą w planach jest zabranie znacznej części tego trawnika pod rośliny.



A w tle mój największy jak do tej pory ogrodowy wyczyn : kompostownik Nie dość że postawiony nie wiadomo dlaczego właśnie tam to jeszcze niewłaściwie napełniany Śmialiśmy się z siebie cały wieczór
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies