Jak duży jest ten spadek? Chyba niewielki? Do ogarnięcia. Można np. wyrównać trawnik na jednym poziomie aż do cisów, a za samymi cisami zrobić stopień i sad byłby wtedy ciut niżej.
O plac zabaw pytałam, bo co prawda będziecie go robić za parę lat, ale jeżeli chcecie go przenosić, to już teraz warto wiedzieć gdzie, żeby odpowiednio dostosować rabatki i sadzenie drzew.
Z piaskownicy dzieci pewnie szybko wyrosną, ale to nie znaczy, że plac zabaw nie będzie im potrzebny

. Zwłaszcza chłopaki lubią mieć miejsce do wspinania się, wściekania, chowania itd. I niekoniecznie musi to być profesjonalna pajęczyna za grube pieniądze.
Tutaj zbierałam różne pomysły na plac zabaw DIY

.
Widziałabym dwa miejsca na przyszły plac zabaw:
Przy warzywniku (chociaż niekoniecznie w takim kształcie)
lub przy drodze
Przy czym ta druga opcja zdecydowanie bardziej mi się podoba:
- blisko tarasu ale nie na widoku
- oddzielona od trawnika chodnikiem wiodącym do sadu (piasek jest najlepszym materiałem pod plac zabaw: bezpieczny, tani, nie trzeba się męczyć z podkaszarką; a ścieżka będzie zapobiegała wynoszeniu piasku na trawnik)
- z dala od rabatek (przy dzieciach kwiatki lubią się często łamać

)
- wykorzystane miejsce pod południowym żywopłotem, które jest trochę kiepskie na rabaty (słońce pada od tyłu)