Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pod bosymi stopami

Pokaż wątki Pokaż posty

Pod bosymi stopami

Wiolka5_7 20:16, 08 kwi 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20443
Wani napisał(a)
Kiedy powinny ruszyć molinie? Moje jako jedyne z traw siedzą cichutko, zaczynam się o nie martwić.


Moje też jeszcze śpią... spokojnie za chwilę pewnie ruszą
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Wani 09:50, 09 kwi 2021


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Ach, dziękuję za odpowiedzi Chciałabym ich kupić więcej w tym roku ale wiadomo że jednak te zeszłoroczne muszą się wykazać zanim zainwestuję w kolejne
Dziwny ten rok ogrodowo, wolno mi idzie robota, nie mam jeszcze NIC zasiane w warzywniku. Baa, nawet nie do końca go przekopałam. Mam nadzieję że w ciągu weekendu sytuacja ulegnie zmianie : planuję kopanie, plewienie, sianie, karcherowe oczyszczanie pootku warzywnikowego i malowanie. Do tego dwa wyjazdy do konia i już widzę że jak się uda zrealizować połowę to będzie super No cóż, to nie wyścigi ....
____________________
Ania Pod bosymi stopami
MiluniaB 10:14, 09 kwi 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3387
Witaj Przyciągnął mnie do Ciebie Twój tytuł wątku - bardzo fajny - taki inny

Wiosna nadchodzi - teraz już z górki. Masz rację to nie wyścigi

Wątek zaznaczam i będę stałym gościem
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
eVka 10:40, 09 kwi 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
pestka56 napisał(a)
I muszę się pochwalić moją córcią
https://www.facebook.com/PieceOfHay
https://www.facebook.com/Hoofbeats-Galopuj-Weso%C5%82o-336563701060099
Rozwija się oczywiście koniarsko

Świetna sprawa, wyślę koleżance, która ma stadninę linka, jest mega ześwirowana na punkcie koni
____________________
eVka 10:43, 09 kwi 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Wani napisał(a)
Ach, dziękuję za odpowiedzi Chciałabym ich kupić więcej w tym roku ale wiadomo że jednak te zeszłoroczne muszą się wykazać zanim zainwestuję w kolejne
Dziwny ten rok ogrodowo, wolno mi idzie robota, nie mam jeszcze NIC zasiane w warzywniku. Baa, nawet nie do końca go przekopałam. Mam nadzieję że w ciągu weekendu sytuacja ulegnie zmianie : planuję kopanie, plewienie, sianie, karcherowe oczyszczanie pootku warzywnikowego i malowanie. Do tego dwa wyjazdy do konia i już widzę że jak się uda zrealizować połowę to będzie super No cóż, to nie wyścigi ....

Ogród mam ogarnięty ale warzywnik nic a nic, wielkie zero. Jakoś weny nie mam na kopanie, grabienie i sianie... Muszę z ojcem pogadać, czy robimy cos w tym roku. Pewnie w końcu się zbierzemy bo zawsze swoje warzywa były na ogrodzie.

Trzymam kciuki za Twoje prace warzywnikowe
____________________
Wani 21:14, 09 kwi 2021


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
MiluniaB napisał(a)
Witaj Przyciągnął mnie do Ciebie Twój tytuł wątku - bardzo fajny - taki inny

Wiosna nadchodzi - teraz już z górki. Masz rację to nie wyścigi

Wątek zaznaczam i będę stałym gościem


Bardzo mi miło , niestety z moim wątkiem jest tak że nawet ja nie zawsze jestem tu stałym gościem ;p Ale oczywiście zapraszam, z przyjemnością wpadnę z rewizytą.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Wani 21:17, 09 kwi 2021


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
effka napisał(a)

Ogród mam ogarnięty ale warzywnik nic a nic, wielkie zero. Jakoś weny nie mam na kopanie, grabienie i sianie... Muszę z ojcem pogadać, czy robimy cos w tym roku. Pewnie w końcu się zbierzemy bo zawsze swoje warzywa były na ogrodzie.

Trzymam kciuki za Twoje prace warzywnikowe


Wiesz, ja w tym roku będę mniej siać, nie planuję przetworów więc tyle co na bieżące spożycie. Zupełnie jak Ty nie mam w tym sezonie weny na zabawę w rolnika NAwet pomidorów nie wysiałam, zadowolę się tym co dostanę od mamy.
____________________
Ania Pod bosymi stopami
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies