Pokazałam eMowi zdjęcie z kózkami i usłyszałam: a może sprawimy sobie jakąś, a ja jej zrobię stolik
Ja też wolałam ciszę w czasie wędrówek, wybierane były niestandardowe trasy.
Dla przykładu: klasa eMa uprosiła go o obóz na Mazurach, dla kontrastu z górami.
Przez dwa tygodnie nie widziały dzieciaki ani jednego jeziora
Mirko, wszystkie zdjęcia, które zamieszczamy na Ogrodowisku są z automatu kompresowane (czyli bardzo tracą na jakości). Podyktowane jest to oszczędnością miejsca na serwerze.
Zdjęcie, które wrzuciłaś do obróbki ma 316 KB. Sprawdź "ciężar" zdjęcia, które wgrywałaś z dysku. Z pewnością ma kilka MB. To kolosalna różnica w jakości.
Wszystkie portale internetowe kompresują zdjęcia bądź podają, jaki maksymalny rozmiar zdjęcia można zamieścić na stronie.