Jeszcze wrzucę Trzy Świnki podczas zachodu słońca i kończę, bo znów mnie na Ogrodowisku w góry poniosło

Dla skończenia tematu. Może kogoś zainteresuje

Trzy Świnki (1290 m. n.p.m.) to grupa skalna na południowo-wschodnim stoku Szrenicy.

Trzy Świnki, mają własną legendę. Dawno temu Duch Gór, zwany Karkonoszem lub Liczyrzepą, zapragnął spędzić trochę czasu wśród ludzi. W tym celu przybrał ludzką postać, zszedł z gór do Piechowic i został świniopasem u jednego z tamtejszych gospodarzy.

Gospodarz był bardzo zadowolony z jego posługiwania i postanowił zatrzymać go na dłużej przy pomocy podstępu. Ukrył trzy dorodne świnki pośród kosodrzewiny pod szczytem Szrenicy, obwiniając o ich stratę biednego świniopasa, który nie miałby innego wyjścia, jak tylko odpracować stratę.

Karkonosz przejrzał jednak podstęp, porwał przerażonego gospodarza, wniósł go na Szrenicę i tam na jego oczach przemienił ukryte zwierzęta w skały.

I tak Trzy Świnki do dziś pozostają w tym pięknym miejscu, ciesząc oczy wędrowców

Ja wolę małe, kameralne schroniska, gdzie jest cisza i spokój, współgrające z majestatem gór
Przed Świnkami wypatrzyłam " pieska i żyrafę ", przysypane śniegiem.
Pewnie przyszły w odwiedziny i złapała je zima

Masz rację. Ale położenie Samotni (cudowne!) ma jeden minus. Z Kotła Małego Stawu nie widać wschodów i zachodów słońca.

Wrzucam kolorowy akcent, coby nie było, że tylko o zimie i górach

Grażynko, kiedy byłaś ostatnio w Samotni? Kot Kaktus jeszcze żyje?

gogo napisał(a)

Przed Świnkami wypatrzyłam " pieska i żyrafę ", przysypane śniegiem.
Pewnie przyszły w odwiedziny i złapała je zima

Ale masz oko!
... Dyskutowałabym, czy to żyrafa czy lama

Ale trafiłam, znów uczta dla oka
Piękne miejsca pokazujesz!

Kwiatuszek śliczny
Oj, dawno, na pewno więcej niż 11 lat / tyle mieszkamy na wsi /.
Masz rację, to bardziej lama, źle " zmierzyłam " długość szyi
A po lewej stronie są " renifery? "
Oko mam, bo Twoje zdjęcia oglądam dokładnie.

dana1s napisał(a)

Ale trafiłam, znów uczta dla oka
Piękne miejsca pokazujesz!

Danusiu, cieszę się, że mogłam nakarmić Twe oczy