Muszelko prosto z Madery i do Ciebie wpadam - chyba jeszcze nie pisałam, kiedyś przejrzałam wątek, detale bezwzględnie do stosowania , a miłość do gór - ja rozumie choć ja góral nizinny - fotki mogę ogladać zwłaszcza tych górskich roślinek
Aganio, z zapartym tchem obejrzałam cały Twój dolomicki wątek. Super!
Zima w górach To Jest To!
W wolnej chwili zajrzę również do Twojego ogrodu. Ale najpierw musiałam nacieszyć oczy i serce górami. Nic nie poradzisz - najpierw góry, potem ogród. Zew krwi