Hortensje piękne bestie no ale warzywnik, jaki porządeczek, cudnie no i jeszcze ten zachód ale piękne widoki

A u Ciebie Kochana niezmiennie, IDEALNIE, tak jak lubię ♡ niestety, może stety jakoś nie za bardzo mam serce do ogrodu w tym roku. Lenia mam. Owszem rośliny porosły, chwasty też , ale mam wrażenie, że mizernie ogólnie wygląda. Ale u Ciebie to co innego, domek i ogród marzeń, jak na pocztówce. Tu jest raj

Warzywnik przepiękny! A zachód bajeczny. Zazdroszczę Pozytywnie oczywiście. Jedtem pełna podziwu.

Dziewczyny, oj tam, oj tam

U mnie 3 rośliny na krzyż, a u Was ogrody botaniczne.

Znalazłam zdjęcie warzywnika od strony wschodniej - w roli głównej Amelek.

W ostatnich dniach upodobał sobie wygniatanie tyłeczkiem papryki i sałaty. Gdy przemawiam do niego, że ma iść leżeć do swojego koszyczka, on udaje, że nie słyszy

A słuch ma wyśmienity!

Chyba nie mam zdolności pedagogicznych do kotów. Z psami i dziećmi lepiej sobie radzę

Warzywnik od wschodniej strony domu.

Obfite są w tym sezonie plony. Pomidory, ogórki zrywamy całymi miskami.

Najsłabiej urosła pietruszka, ale dopiero sierpień, może jeszcze się ogarnie. Do rosołu zamiast 2 szt. z natką, muszę wrzucać 4, 5 cieniasów. Pierwszy raz wysiałam późną odmianę, może to jest powodem?

Przed okresem deszczowym wysiałam w miejscu pierwszego rzutu fasolki, sałatę. Nasiona wzeszły w ekspresowym tempie. Rośnie również ekspresowo.

Ciekawa jestem, czy coś będzie z batatów. Generalnie zimne jest to lato. Cały maj, czerwiec, teraz sierpień. W nocy temperatura spada nawet do 8°C. Bataty ponoć słabo tolerują temp. poniżej 15°C.

Skrzynia z batatami ma tylko 3,4 godziny porannego słońca. Ciekawa jestem efektów tej uprawy. Póki co, czarno je widzę.

Muszelka napisał(a)

Ależ cudnie miałaś
Teraz to czysta reklama, bo zaraz się w sklepach cebulki zaczną pokazywać