Zgadza się Marysiu ale tylko w miejscach widocznych na zdjęciach, czyli tam gdzie nie udało mie sie wykopać darni. Tam gdzie przekopałam była sama trawka Ale może faktycznie zostanę przy większym kole i nie będę już kombinować z dodatkowymi nasadzeniami.. Muszę to dobrze wszystko przemyśleć bo jak już rozrzucę ten grys to będzie po ptokach A skoro zdecydowałam sie juz na całościowe rewolucje to nie chce zrobić kolejnej prowizorki do poprawki za rok.