Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród ponad miarę - czyli trudne początki

Ogród ponad miarę - czyli trudne początki

ajka 21:38, 25 cze 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Polon napisał(a)
Widać, że ziemia u Ciebie dobra, rośliny rosną jak szalone. Róża turbopiękna!
U mnie też padało, moje trzcinniki położyło tak, że dotykały ziemi, widać jakieś bardziej wiotkie mam.
Dzisiaj wyrwałam skrzyp z jednej rabaty i przemyślenia mam takie, że tam gdzie rośnie innych chwastów jest zdecydowanie mniej i trochę osłania glebę przed słońcem - ziemia nie wysycha tak szybko jak w innych miejscach. Szukam pozytywów skrzypu, bo pozbyć się go nie mam szans, więc muszę polubić - oszukuję się?


Polon, wrzucałam też zdjęcia innych róż. Pomponella jest cudna, ale na nią trzeba jeszcze trochę poczekać, by pokazała na co ją stać. Uwielbiam patrzeć na nią z okna, bo widzę ją z kuchni. Trzcinniki u mnie w niektórych miejscach też były przy ziemi.

A co do chwastów, masz wszędzie korę? Bo bez kory to chwasty rosną jak wściekłe. No i wyrywać, wyrywać. Ja prawie codziennie chodzę i wyrywam. Trzeba gęsto sadzić rośliny, to jest mniej chwastów, albo stają się mnie widoczne
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Roocika 08:06, 26 cze 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
ajka napisał(a)
Róża Aspirin Rose niezawodna jak zawsze




O matko jaka piękna
(Nie miałam sadzić róż, nie miałam sadzić róż na skarpie hehe)
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
ajka 09:08, 26 cze 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Roocika napisał(a)

O matko jaka piękna
(Nie miałam sadzić róż, nie miałam sadzić róż na skarpie hehe)


Może czas zmienić zdanie
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Polon 18:06, 26 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 710
Inne róże też piękne, do mnie bardziej przemawiają te pełne, takie jak Pomponella i Chopin. U siebie róż na razie nie mam. Czy będą - życie pokaże, na razie pies zawładną ogrodem, więc póki jest wolałabym kolców z łap nie wyciągać. Tak czy inaczej na razie róże z przyjemnością oglądam u innych
Na nowych rabatach staram się przekopać czyli odchwaścić, na to kartony, a na kartony kora. Działa nieźle do dwóch lat, później jeśli rośliny nie rozrosną się wystarczająco, wprowadzają się chwasty. Ze skrzypem jest tak, że on wkomponowują się w nasadzenia, nawet jak są dość gęste. Mam też taką rabatę z żórawkami, chyba za rzadko posadzonymi, bo ciagle się nie „połączyły” i tam skrzyp króluje na całego
____________________
Malgo - u Polon
Agatorek 19:38, 26 cze 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Polon, róże i pies się nie wykluczają . Mam 4 psy biegające luzem i ponad 100 róż. Nie miałam jeszcze przypadku, żeby wyciągać kolce z łap. Jedyny incydent z różą był taki, że któryś wykopał mi jedną sztukę (dopiero co posadzoną) i gdzieś schował. Do tej pory jej nie znalazłam
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Joann 07:45, 27 cze 2023


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
Narobiłaś mi chęci na Aspirin Rose napisz mi proszę coś więcej o tej róży, jakie stanowisko, jak gęsto sadzić. Bardzo mi się podoba u Ciebie! Czy w centralnym miejscu dobrze by wyglądała? Np na środku działki?
____________________
Joanna Ogród długi
edi75 07:59, 27 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2700
Bardzo ładne te Twoje Aspirinki
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Roocika 10:45, 27 cze 2023


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8228
Ania, czy Ty ciachałaś swojego platana latem? Chciałam mojemu 2 dolne gałęzie przy pniu wyciąć i myślę czy teraz czy lepiej zimą? Trochę się cykam teraz
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
ajka 10:54, 27 cze 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Polon napisał(a)
Inne róże też piękne, do mnie bardziej przemawiają te pełne, takie jak Pomponella i Chopin. U siebie róż na razie nie mam. Czy będą - życie pokaże, na razie pies zawładną ogrodem, więc póki jest wolałabym kolców z łap nie wyciągać. Tak czy inaczej na razie róże z przyjemnością oglądam u innych
Na nowych rabatach staram się przekopać czyli odchwaścić, na to kartony, a na kartony kora. Działa nieźle do dwóch lat, później jeśli rośliny nie rozrosną się wystarczająco, wprowadzają się chwasty. Ze skrzypem jest tak, że on wkomponowują się w nasadzenia, nawet jak są dość gęste. Mam też taką rabatę z żórawkami, chyba za rzadko posadzonymi, bo ciagle się nie „połączyły” i tam skrzyp króluje na całego


Żurawki i chwasty to ciężki temat do ogarnięcia, mi szczawik wdał się w żurawki i walczę z nim na okrągło. A żurawki może faktycznie warto zagęścić i dosadzić nowe sztuki.

Psa nie mam, ale mój kot często szwęda się po ogrodzie, i nie wydaje mi się by zwierzę było przeciwskazaniem do sadzenia tego pięknego kwiecia Krzywdy raczej sobie nie zrobi.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
ajka 10:55, 27 cze 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Agatorek napisał(a)
Polon, róże i pies się nie wykluczają . Mam 4 psy biegające luzem i ponad 100 róż. Nie miałam jeszcze przypadku, żeby wyciągać kolce z łap. Jedyny incydent z różą był taki, że któryś wykopał mi jedną sztukę (dopiero co posadzoną) i gdzieś schował. Do tej pory jej nie znalazłam


Aga ale jak to schował? A może zjadł, hihi
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies