Jutro ją solidnie podetnę i ogolę im nogi. Ty masz szczepione a ja sama je formowalam na drzewka i wyrastają odrosty i właśnie to odrosty są pokryte syropem a górne listki zasychają. Już jedną wykopałam na jesieni bo właśnie w taki sposób zaczęła się u niej choroba.

MartaCho czekaj, czekaj ale ja mówilam o hakuro, a nie hakonkach

Czy Twoje Hakuro chorują? Moje są jakby syropem oblepione i usychają im listki…

U mnie to samo, nigdy tak nie miałam, u sąsiadki obok to samo. Podcięłam ją na maksa i oprysk zrobię. Co to może być?

Jak napisałam wyżej od tego zaczęła się choroba jednego drzewka które wykopałam na jesieni. Pryskałam środkiem na robale ale nic nie pomagało .
Podetnę je opryskam a potem będę myśleć co dalej jak nic im nie pomoże.

Aniu one w miejscu gdzie rosną maja dość wilgotno. Po dużych opadach jest tam bardzo mokro.

Właśnie doczytałam, echhhh, ten okulista się kłania

Ania, the fairy urosną, masz je pierwszy sezon?
Ja je mam pod platanem i wiosną je golę prawie na zero i zarastają całe pole. U mnie dopiero zaczynają kwitnienie. Liście mają jaśniejsze niż jakieś rabatowe róże, nie takie bardzo ciemne ale też nie całkiem jasne.