Tyle wpisów, że musiałam prawie notatki robić, żeby nie zapomnieć co chciałam skomentować

Heptakodium chińskie - piękne i wielkie, muszę nad moim maluszkiem popracować, żeby taką formę drzewo-krzewu uzyskać.
Żurawki u mnie raczej wegetują, muszę koniecznie odmłodzić, ale jednak na rabacie z korą czy ziemią zimą są fajnym akcentem. U Ciebie kamień, więc zimą sam w sobie jest ozdobą. Ja w każdym razie w ramach zakupów kompulsywnych kupiłam kolejne, tym razem jasno zielone. Na początku mnie denerwowały, wyglądały jak sałata

, teraz się przyzwyczaiłam i zaczynam doceniać, że rozjaśniają cienistą rabatę.
Też kupiłam zawciąg - na razie jestem zachwycona, zobaczymy za rok, czy wytrzyma na mojej jałowej glebie i czy może nawet się nieco rozrośnie, na co liczę.
Laurowiśnie - no to tylko napiszę, że kolejna zachwycająca rzeczka u Ciebie.