Podomyślałam się.
Też tak mam jak na telefonie jest włączone autouzupełnianie.
Co wyjdzie z przebiśniegami, to się okaże już niedługo.
W zeszłym roku mało podziałałam ogrodowo, bo od końca czerwca do połowy września trwał remont mieszkania. Wymiana instalacji elektrycznej, remont kuchni, cyklinowanie,a na końcu jeszcze wszystko trzeba było poukładać i posprzątać.
W tym roku liczę na wakacje,choć i na wiosnę mam plany niemałe.
Chciałabym na razie zagospodarować te rośliny, które już mam. Zwiększyć nasadzenia jednogatunkowe i tak jakoś porozmieszczać je na łące, żeby wyszły barwne plamy. Mam też kilka typów do kupienia i do wysiania. Obym dała radę przygotować dla wszystkiego miejsce.